 |
Brakuje mi Ciebie, czasem za bardzo, czasem wciąż, a nawet do dziś i jeszcze teraz.
|
|
 |
"Znacznie łatwiej jest kogoś poniżać, ubliżać, i ogólnie chuja kłaść na kogoś, niż przyznać, że się go kocha." :))))
|
|
 |
Mam cholerną ochotę zobaczyć cię, przytulić, pocałować, a później tak po prostu sobie odejść z nadzieją, że złapiesz mnie za rękę i powiesz, że nie dasz mi odejść. nie dziś.
|
|
 |
“- Marzę tylko o łóżku.
- W takim razie mamy podobne marzenia.
- Ty też marzysz o łóżku?
- Marzę o tobie w moim łóżku.”
|
|
 |
Z tobą pokonam wszystko, tylko bądź, proszę.
|
|
 |
Przywykłam do tego, że byłeś dla mnie skurwielem,tak jak do tego,by zapisywać rok 2014 przy dniu i miesiącu na marginesie.Teraz ciężko mi się przestawić na 2015,tak samo jak i uwierzyć Tobie,że się zmieniłeś i chcesz dla mnie jak najlepiej. / haust
|
|
 |
-Ja Cię nie nienawidzę,P ja Cię..ugh,to takie trudne dla mnie-przełknęłam ślinę, próbując stłumić wszystkie emocje i nie dać im wybuchnąć-Dla mnie też-powiedziałam spokojnie-zwłaszcza,że nigdy nie kończysz zdania-poczułam gulę zbierającą się w gardle-Sprawiasz,że wariuję,czuję się przy Tobie taka żałosna,że..odczuwam ból w byciu sobą -Nie mów tak-gwałtownie zbliżył się do mnie-jesteś świetna w byciu tym,kim jesteś, a jesteś..Jesteś kurwa piękna.Nie lubię,jak drażnisz się ze mną,a jednocześnie to uwielbiam.Chcę na Ciebie patrzeć,gdy rozczesujesz włosy.Uśmiechać się,gdy jesteś szczęśliwa,i być ostoją,gdy jesteś smutna.Zastanawiać się,o czym myślisz.Robić Ci obiad,i masować Ci stopy,gdy jesteś zmęczona.Pytać jak Ci minął dzień,i z zapartym tchem słuchać,jak opowiadasz.Chce Cię dotykać,jak jeszcze nigdy nikt Cię nie dotykał i odczuwać,jak Twoje ciało reaguje na moje.P,nie wiem jak to nazwiesz,ale to tylko część z moich uczuć do Ciebie.Każde jest inne. Zakochałem się w Tobie na zabój./haust
|
|
 |
Następnym razem pomyśl, zanim rozłożysz się przed nimi i pozwolisz się zdeptać./ h
|
|
 |
W pewnym momencie musisz zdać sobie sprawę, że pewne osoby mogą być w twoim sercu, ale nie w twoim życiu, niestety.
|
|
 |
Kiedy po raz pierwszy ktoś zacznie rozdeptywać ci palce, myślisz, że to nieprawda, a potem przychodzi zdziwienie, że człowiek może coś takiego zrobić z drugim człowiekiem. Ale nie bardzo masz czas to przemyśleć, bo właśnie oddają ci mocz na twarz i ty znowu myślisz, że to nieprawda, bo przecież ten człowiek rozkraczony nad tobą ma takie samo serce, nerki i ten sam wstyd.
|
|
 |
Ludzie gadają ze sobą w taki sposób, że uważam to za kolosalną i przegiętą stratę czasu. Co tam? Jak tam? Zajebiście? Tylko tyle. Ja jak już gadam, to potem chciałabym o tym pomyśleć. Chciałabym, żeby wszystko było na maksa i takie prawdziwe. Może jakaś głupia jestem? Dlatego siedzę głównie w domu.
|
|
 |
Padał śnieg, świeciło słońce, a ja myślałam o tym, jaki śnieg i jakie słońce Ty widzisz.
|
|
|
|