 |
grzeje słońce jak w maiami a my mamy tsunami z procentami.
|
|
 |
delikatnie chwyciła klamkę, otwierając drzwi. rozejrzała się po salonie - był tam, pakował swoje rzeczy. czynność ta przychodziła mu tak swobodnie, tak prosto, niczym nastawienie wody na kawę. chyba nie zdawał sobie sprawy, że każda koszula pakowana do walizki, była kolejną raną w jej sercu, że razem z tym kawałkiem materiału, pakował wspomnienia ich wspólnej miłości. zacisnęła powieki, połykając kolejne łzy. `na dobre, i na złe, pamiętasz?` wyszeptała. odwrócił się, a jego lodowate spojrzenie dosłownie zwaliło ją z nóg. nie musiał nic mówić - chłód jego serca, wyczuwalny był na kilometr. `to nie ma nic wspólnego z Twoją chorobą` odrzekł, wydawałoby się, że ironicznie. akurat to kłamstwo mu nie wyszło. `jeżeli mnie zostawisz - umrę. nie poradzę sobie bez Twojej miłości.` powiedziała, próbując powstrzymać łzy, które lały się bez końca. On wziął do ręki walizkę, i podszedł do drzwi `ja już nie kocham` rzucił. wychodząc, bezczelnie pozwolił umrzeć jej sercu. / pstrokatawmilosci
|
|
 |
Czy już nikt nie może mi pomóc? Naprawdę nikt? Nie widzicie, że pomimo sztucznego uśmiechu na twarzy ból rozdziera mnie od środka?
|
|
 |
jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza , to cholernie pewne , że nie zasługujesz na mnie , kiedy jestem najlepsza.
|
|
 |
jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza , to cholernie pewne , że nie zasługujesz na mnie , kiedy jestem najlepsza.
|
|
 |
nie będąc jeszcze razem powiedzieliśmy sobie więcej , niż niejedna para zakochanych .
|
|
 |
czesc . spierdoliłeś mi życie . pamiętasz ?
|
|
 |
uderzyłabym Cię - ale moja rękę nie przeżyłaby strącenia tylu ton pudru z Twojej 'ponoć twarzy'.
|
|
 |
nieważne czy minął tydzień , miesiąc , pół roku od waszego rozstania . tobie zawsze przyśpieszy serce , kiedy wśród idących przechodniów w godzinach szczytu , zauważysz te lśniące , wiecznie nieogarnięte blond włosy . gdy w zatłoczonym autobusie poczujesz perfumy , które w najmniejszym stopniu będą podobne do jego zapachu , mimowolnie przymkniesz powieki napawając się wonią , a okolice serca obleje fala niezmiernego ciepła . gdy ktoś na ulicy krzyknie jego imię , ty natychmiast odwrócisz głowę szukając go wzrokiem . kiedy będziesz szła obok miejsc , w których byliście razem , wspomnienia przed którymi chcesz uciec uderzą ze zdwojoną siłą . gdy w słuchawkach usłyszysz piosenkę , której słuchaliście razem zaboli w środku . przecież był twoją pierwszą miłością , a o niej się nigdy nie zapomina .
|
|
 |
Jestem tą dziewczyną która zawsze ma telefon w ręce, słuchawki na uszach i tego mężczyznę w myślach.
|
|
 |
Jestem tą dziewczyną która zawsze ma telefon w ręce, słuchawki na uszach i tego mężczyznę w myślach.
|
|
 |
Każdy z nas ma taką wyjątkową osobę, która nie ważne co zrobi, i tak nie dasz jej odejść.
|
|
|
|