 |
|
Ludzie nie powinni wiedzieć o moim istnieniu. [phi]
|
|
 |
|
Dobra skończ pierdolić, bo nie chce mi się już udawać, że mnie to interesuje.
|
|
 |
grzeczne dziewczyny idą do nieba, złe wolą bawić się z nami, pod sukienkami nie noszą majtek, zdobią swe ciała tatuażami. grzeczne dziewczyny słuchają radia, kochają słodką muzykę. złe wolą słuchać starych winyli, rock&roll zmarnował im życie. grzeczne dziewczyny nie przeklinają, lubią chodzić do szkoły, złe przeklinają, palą i piją, w ich oczach uśmiech jest wesoły. grzeczne smakują jak tani cukierek, są słodkie i nic poza tym. złe są dzikie, ogniste i wściekłe i kochać jak nikt potrafią
|
|
 |
lubię takie marne dziunie jak Ty,złotko. mierzysz mnie z góry na dół - jakbyś chciała kupić mi sukienkę. dopierdalasz głupimi minami, krzywiąc się - już i tak zostało Ci to na stałe. przechodząc patrzysz na mnie z pogardą, myśląc, że sprowokujesz mnie do jakiegokolwiek ruchu w Twoją stronę. sorry, źle obrana taktyka - ja gówna nie tykam, bo śmierdzi.
|
|
 |
jesteś żałosna, próbując na każdym kroku prowokować Mnie do jakiegokolwiek ruchu w Twoją stronę. posługujesz się swoimi wulgaryzmami chcąc w końcu dopiąć swego. starasz się Mnie ośmieszyć waląc za plecami wszystko to, co sprawia Ci trudność w wypowiedzeniu prosto w oczy. robisz te swoje kurewskie miny chcąc coraz bardziej zachęcić Mnie do pierwszego kroku. i wiesz, śmieszy Mnie fakt, że tylko pośród swoich umiesz pokazać pazurki. daj z siebie więcej, fałszywa przyjaciółko.
|
|
 |
nie lubię robić wokół siebie szumu, ale kocham wyróżniać się wśród ludzi. nienawidzę, gdy muszę prosić się kogoś o pomoc, a odwrotnie, wręcz ubóstwiam. wolę siedzieć na ośmiu godzinach dennych lekcji, niż zostać i sprzątać w domu. wolałam dawną siebie, niż tą którą widzę teraz w lustrze. kochałam Jego, a zawiodłam się na nieszczerych obietnicach. wolę skurwysynów ze zjebanym charakterem, niż kujonów z poukładaną głową. mocne fajki, zamiast pierdolonych linków. i dobre piwo, a nie soczek lub colę. nad miłość stawiam przyjaźń, a rodzice są dla Mnie ponad samym Bogiem.
|
|
 |
tak, chodźmy razem na długi spacer wstecz, będziemy biec w najgęstszej mgle wspomnień, opłakiwać utracone szczęście i znów wypuścimy z rąk to, co najważniejsze. znów miłość przejdzie nam koło nosa./nieswiadomosc
|
|
 |
tak, wiem - to straszne uczucie , gdy widzisz Go idącego z inną kobietą za rękę. w tym momencie świat jak gdyby Ci się wali - nic nie jest ważne, tylko to , że dłoń, która kiedyś prowadziła Cię przez życie - dziś ściska inną dłoń, nie Twoją. że facet, którego kochałaś ponad życie, i z którym wiązałaś tak ogromne plany - ułożył sobie życie, bez Ciebie, choć kiedyś mówił , że nie byłby w stanie funkcjonować bez Twojej osoby. ale wiesz co ? to minie , na prawdę. przyjdzie kiedyś taki dzień , że miłość do Niego a jednocześnie nienawiść zamienisz w szczery uśmiech, gdy zobaczysz , że tak na prawdę On jest szczęśliwy. przepełniać będzie Cię radość z tego , że ułożył sobie życie - i nie ta sztuczna, na pokaz, ale ta prawdziwa. bo jeśli kochałaś Go na prawdę, to nie ma opcji by było inaczej - przecież Jego szczęście, zawsze było Twoim.
|
|
 |
dławię się dymem z mostów, które za sobą spaliłam. gorzki, ciemny, przedostaje się do moich płuc, choć tak usilnie próbuję go nie wdychać. ulubiony szalik nie pomaga, gdy przytykam go do twarzy, oczy mnie szczypią i ronię kilka łez. upadam na kolana, rozcierając czarną sadze po bladych policzkach. wyliczam sobie każdy kąt, który odwiedziłam a musiałam zostawić, każdą osobę, która kiedykolwiek zobaczyła mój uśmiech, a teraz już nigdy nawet mnie nie ujrzy. zbyt dużo przetrwałam, zbyt dużo zniszczyłam. zbyt dużo, by teraz móc zawrócić./nieswiadomosc
|
|
 |
zostaliśmy stworzeni, by żyć oddzielnie, jak odrębne komory ludzkiego serca.
|
|
 |
Zupełnie inaczej się żyje, kiedy ma się dla kogo.
|
|
 |
siedzę w kącie i milczę. zostaw mnie. nie narzekam. tylko niebo mi się sypie.
|
|
|
|