głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mow_mi_naiwna

I chyba nigdy nie umiałam walczyć o to co naprawdę kocham. Nie miałam odwagi się do tego przyznać. Nie chcę myśleć ile już straciłam.

wyjebaneemam dodano: 8 luty 2012

I chyba nigdy nie umiałam walczyć o to co naprawdę kocham. Nie miałam odwagi się do tego przyznać. Nie chcę myśleć ile już straciłam.

Mam mętlik w głowie  nie wiedząc kim dla Ciebie jestem.

wyjebaneemam dodano: 8 luty 2012

Mam mętlik w głowie, nie wiedząc kim dla Ciebie jestem.

nie wiem co Ty kurwa do mnie mówisz  ale jesteś przystojny  więc mów dalej .

wyjebaneemam dodano: 8 luty 2012

nie wiem co Ty kurwa do mnie mówisz, ale jesteś przystojny, więc mów dalej .
Autor cytatu: pierdolonadama

i obrzydził mi świat  ten w wersji bez niego. ten bez dwóch kubków kawy  zamiast jednego  ten bez pocałunków w gorącej parze nad nimi. świat  pozbawiony kolorów słońca  które obiecywało nowy  pełen możliwości dzień. bez gwiazd  które niegdyś nazwane naszymi imionami   teraz były jedynie błyszczącymi punkcikami na czarnej mapie nieba. zabrał ze sobą cały sens  jakby po prostu spakował go do reklamówki i biorąc pod pachę  wyszedł. i jego perfumy  które zawsze dopełniały wizerunek łazienkowej półki  zniknęły. szafa opustoszała  zabrakło w niej jego koszul. w końcu  pozbawił mnie nawet wspomnień. wpakował je do walizki  wraz z tym swoim ulubionym kubkiem  wraz z rysunkiem Drogi Mlecznej  wraz z sensem  ubraniami i tymi drogimi perfumami. zabrał wszystko. nawet zdjęcia. i serca też  nie oszczędził.  nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 6 luty 2012

i obrzydził mi świat, ten w wersji bez niego. ten bez dwóch kubków kawy, zamiast jednego, ten bez pocałunków w gorącej parze nad nimi. świat, pozbawiony kolorów słońca, które obiecywało nowy, pełen możliwości dzień. bez gwiazd, które niegdyś nazwane naszymi imionami - teraz były jedynie błyszczącymi punkcikami na czarnej mapie nieba. zabrał ze sobą cały sens, jakby po prostu spakował go do reklamówki i biorąc pod pachę, wyszedł. i jego perfumy, które zawsze dopełniały wizerunek łazienkowej półki, zniknęły. szafa opustoszała, zabrakło w niej jego koszul. w końcu, pozbawił mnie nawet wspomnień. wpakował je do walizki, wraz z tym swoim ulubionym kubkiem, wraz z rysunkiem Drogi Mlecznej, wraz z sensem, ubraniami i tymi drogimi perfumami. zabrał wszystko. nawet zdjęcia. i serca też, nie oszczędził. /nieswiadomosc

gdzieś  którejś z bezsennych nocy. między drugą trzydzieści trzy  a trzydzieści cztery. dopadła mnie silniej  niż mogłabym to wytrzymać. a jednak  naparła z każdej strony  z zewnątrz  od wewnątrz. przez okno. niepojęta sercem samotność  nieuchwytna  na pozór. złapała mnie mocno i choć uderzałam rękoma  młócąc powietrze  kotłowałam pościel  nie odchodziła. palce  zimniejsze niż lód  oplatała wokół mojej szyi. jakąś częścią siebie  tą zrównoważoną  chciałam się jej pozbyć  jednak tak dobrze było mi ze świadomością  że właśnie ona  może sprowadzić ubłagany koniec. pozbawiona uczuć  zapomniałabym o nim. zapomniałabym o miłości  którą mnie poczęstował a potem wyrwał z gardła  wraz z sercem. to on zaprosił ją do mojego pokoju. samotność. to on dał jej adres i klucz. zabił mnie  przez pośrednika. nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 5 luty 2012

gdzieś, którejś z bezsennych nocy. między drugą trzydzieści trzy, a trzydzieści cztery. dopadła mnie silniej, niż mogłabym to wytrzymać. a jednak, naparła z każdej strony, z zewnątrz, od wewnątrz. przez okno. niepojęta sercem samotność, nieuchwytna, na pozór. złapała mnie mocno i choć uderzałam rękoma, młócąc powietrze, kotłowałam pościel, nie odchodziła. palce, zimniejsze niż lód, oplatała wokół mojej szyi. jakąś częścią siebie, tą zrównoważoną, chciałam się jej pozbyć, jednak tak dobrze było mi ze świadomością, że właśnie ona, może sprowadzić ubłagany koniec. pozbawiona uczuć, zapomniałabym o nim. zapomniałabym o miłości, którą mnie poczęstował a potem wyrwał z gardła, wraz z sercem. to on zaprosił ją do mojego pokoju. samotność. to on dał jej adres i klucz. zabił mnie, przez pośrednika./nieswiadomosc

A jednak muszę godzić się nieustannie z własnym buntem  rozgniewanym serce  okaleczonym ciałem  chorą duszą  samotnymi powrotami. Trzeba się z tym pogodzić  bo nie ma innej drogi.

wyjebaneemam dodano: 5 luty 2012

A jednak muszę godzić się nieustannie z własnym buntem, rozgniewanym serce, okaleczonym ciałem, chorą duszą, samotnymi powrotami. Trzeba się z tym pogodzić, bo nie ma innej drogi.

Po co żyjesz na tym świecie  jeśli nic Ci z tego świata nie smakuje ?

wyjebaneemam dodano: 5 luty 2012

Po co żyjesz na tym świecie, jeśli nic Ci z tego świata nie smakuje ?

Nie oceniaj mnie  bo ja dobrze wiem kim jestem.

wyjebaneemam dodano: 5 luty 2012

Nie oceniaj mnie, bo ja dobrze wiem kim jestem.

' żadne pieniądze nie kupią mi wehikułu czasu   nie . nie zastąpię Cię milionem pierścionków . powinnam była powiedzieć Ci ile dla mnie znaczysz . bo teraz płacę cenę . '

wyjebaneemam dodano: 5 luty 2012

' żadne pieniądze nie kupią mi wehikułu czasu , nie . nie zastąpię Cię milionem pierścionków . powinnam była powiedzieć Ci ile dla mnie znaczysz . bo teraz płacę cenę . '

Stwierdzono u niej niepoczytalną skłonność do zmiennych nastrojów  alergie na pesymistów  a także uzależnienie od żelków.

wyjebaneemam dodano: 5 luty 2012

Stwierdzono u niej niepoczytalną skłonność do zmiennych nastrojów, alergie na pesymistów, a także uzależnienie od żelków.

Ciało pamięta przelotny dotyk  parę godzin bycia z kimś zostaje na lata. Zapach włosów  potu  wilgotności  przypływa znikąd w środku dnia.  ..  W inżynierii nazywa się to pamięcią plastyczną materiału  w chemii pamięcią substratu. W życiu   tęsknotą.

wyjebaneemam dodano: 5 luty 2012

Ciało pamięta przelotny dotyk, parę godzin bycia z kimś zostaje na lata. Zapach włosów, potu, wilgotności, przypływa znikąd w środku dnia. (..) W inżynierii nazywa się to pamięcią plastyczną materiału, w chemii pamięcią substratu. W życiu - tęsknotą.

rocznik to tylko cyfry   a cyfry to nie uczucia   więc nie pierdol   że jestem za młoda .

wyjebaneemam dodano: 5 luty 2012

rocznik to tylko cyfry , a cyfry to nie uczucia , więc nie pierdol , że jestem za młoda .
Autor cytatu: proelosiak

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć