 |
a w moich oczach nie ma nic poza strachem i bólem / ukradnijmnie
|
|
 |
please, help me ! / ukradnijmnie
|
|
 |
znów przez własną głupote cierpie, qrwa ! jak zwykle. czy kiedys wkońcu odpuszcze ? / ukradnijmnie
|
|
 |
podejdź i zrób coś wkońcu kurwa , bo sama sobie nie poradze. nie mam już siły :( / ukradnijmnie
|
|
 |
Podrzucę do góry moje płatki śniadaniowe w kształcie gwiazdek i jak będą spadać to pomyślę życzenie.
|
|
 |
Potrafię naprawdę wiele znieść,
ale najgorsza jest ta bezsilność.
Świadomość, że choćbym stanęła
na głowie, to i tak niczego nie
jestem w stanie zmienić. I właśnie
to, nie tęsknota za Tobą, nie Twoja
obojętność, tylko właśnie TO mnie
powoli zabija... . Właśnie TO mnie
torturuje i dręczy. A potem? Potem
jest jeszcze gorzej, wtedy, kiedy
nawiedzą mnie myśli i
wspomnienia tamtych chwil. I już
nic się nie liczy, i już nie chcę
istnieć, oddychać, marzyć.
Występuje jednak pewnego
rodzaju sprzeczność, bo to
wszystko nie pozwala mi
zapomnieć. A może to nie jest
sprzeczność. Może to po prostu
kolejny trik losu, żeby mnie
wykończyć? Nieważne. W każdym
razie, jest antidotum. Choć tak
blisko - dla mnie nie do zdobycia...
|
|
 |
ludzie mówią na ten dzień Walentynki. ja mówię, że ten dzień to wtorek.
|
|
 |
kolejny joint - dedykuje go Tobie kolejne piwo pije za Twoje zdrowie
|
|
 |
Bo są na świecie osoby , które mogą totalnie zmienić wszystko , a szczególnie wyraz twarzy. / queen_of_hate
|
|
 |
|
Dzisiejszy dzień jedni nazywają walentynkami , inni dniem zakochanych , a ja nazywam go wtorkiem .
|
|
 |
i to jeden z tych dni , gdy wszystko dookoła mnie przytłacza ... nawet On, powód dla którego wciąż wierze w Walentynki . / ukradnijmnie
|
|
 |
no i co z tego, że już nie jesteśmy razem, nie żyjemy dla siebie i dzięki sobie nawzajem. wciąż będziesz, w porannej kawie i każdym obłoku pary, w ubraniach, które wciąż tobą pachną, w kocu, na który rozlałeś wino, w każdym lustrze, które już nie odbija twojej twarzy. nawet w lodówce, między puszkami zimnego piwa, gdzieś będzie się błąkać twoje wspomnienie. żyjące we wszystkim co mnie otacza, co tworzy mój świat, którego kiedyś byłeś definicją. na starych wyblakłych zdjęciach, w trzaskających płomieniach ogniska. w moich myślach, gdzie pozostaniesz nieśmiertelny./nieswiadomosc
|
|
|
|