|
nie wiedziałem, jak Ci to powiedzieć, że Cię kocham więc użyłem pocałunku. [b-c-k]
|
|
|
To wszystko miało wyglądać zupełnie inaczej. Miałaś być obok, wtedy, teraz, jutro, zawsze. Mieliśmy mieć dom, trójkę dzieci, oczywiście dziewczynek, żebyś mogła codziennie je czesać i ubierać w co raz to nowe sukienki. Mieliśmy mieć dom z z dużym tarasem i ogrodem, bo przecież tak bardzo lubiłaś kwiaty. Mieliśmy codziennie wieczorem chodzić na spacery, a wracając do domu przystawać na chwilę przed drzwiami, żeby ostatni raz spojrzeć na księżyc, który miał być nasz. Siedząc teraz patrzę w okno. Widzę go w otoczeniu tysiąca gwiazd. Już nie ma kto tłumaczyć mi i nakreślać palcem na niebie gdzie jest duży, a gdzie mały wóz i krzyczeć, że mam patrzeć na niebo, a nie na Ciebie. Wolałem niebo od Ciebie. Teraz niebo jest najważniejsze. Teraz Ty jesteś w niebie. Patrząc w nie widzę tylko Twoje odbicie. \mr.filip
|
|
|
teraz wiem, że wygrałem. cierpisz, bo zrozumiałaś, że kochasz, wtedy kiedy ja się poddałem.
|
|
|
wiesz mała, chciałbym żeby kiedyś moje dobranoc wywoływało u Ciebie uśmiech.
|
|
|
słuchajcie, jeśli macie jakieś problem związany z sytuacją dotyczącą tego że jesteśmy dziewczynami to może zapraszam na priva co? mało mnie ruszają i Monikę też, posty na waszych kontach. Ogar ludzie, maxsentymentalny, nichuja - to tylko nieliczni którzy oczerniają zapewne nas. Wydaje mi się że cel naszej akcji był wystarczająco jasny i zrozumiały dla wszystkich, no chyba że czyjś mózg nie przyswaja tyle wiedzy naraz. i mam w dupie to że po tym poście ktoś mnie zjedzie, czy zapewni koszmarne życie na moblo, bo nie dla Was tu jestem, ale proszę ułatwię Wam sprawę moje konto ; TRUUSTME , zapraszam, śmiało. Moniki DONTFORGOT, również zaprasza. więc, taka luźna propozycja zajmijcie się swoim życiem i kontem, bo moblo, to nie jest miejsce w którym ktoś musi się z czegoś tłumaczyć. Równie dobrze mogę podać się za smoka wawelskiego a was mało to powinno obchodzić. ŻEGNAM
|
|
|
pamiętasz te wszystkie zachody słońca? wiem, że nigdy z nikim nie będę chciał już na nie patrzeć. one były tylko nasze. nie znaczy to wcale, że już nie chcę siedzieć z nikim nad brzegiem. przecież są jeszcze wschody. i one też są piękne.
|
|
|
ciągle myślę o tym gdy byliśmy razem, jak wtedy, kiedy powiedziałaś, że jesteś tak szczęśliwa, że mogłabyś umrzeć. mówiłem sobie, że jesteś dla mnie tą właściwą, ale czułem się tak samotny w twym towarzystwie, ale to była miłość i ten ból, który wciąż pamiętam.
|
|
|
|