 |
chciałam Ci dać tylko poczucie ukojenia. ochraniać Cię przed lękiem, chłodem i chorobą. żebyś mógł poczuć radość w sercu i uśmiechać się do mnie przez sen jak do swojej kochanki.
|
|
 |
wspomnienia wracją jak przypływ, a ja dryfuję na łodzi podczas sztormu najgorszych wspomnień, szczególnie jednego, gdy wsiadłes w samochód i wyjechałeś z naszego światka jak na wycieczkę, rozpędzony niczym na autostradzie.
|
|
 |
nie chcę płakać, ale łzy same lecą mi z oczu. to jest coraz trudniejsze, z każdym dniem coraz ciężej jest mi wstać z łóżka i żyć. patrzeć na Ciebie i widzieć, jak reagujesz na JEJ obecność. i zachować zimną krew. rozmawiać z Tobą, uśmiechać się. i nie pokazać, że mi zależy. ale wiesz, tak naprawdę w tych chwilach chce mi się płakać. bo jesteś niby blisko, ale jednocześnie jakby Cię nie było, bynajmniej nie dla mnie.
|
|
 |
czwartkowa noc, niebo pełne gwiazd. ciszę zagłusza rap, chyba umarłabym bez muzyki. zaciągam się, szlugi uspokają moją duszę. przymykam powieki, czuję łzy w oczach i kołatanie serca. modlę się bez słów. błagam Boga by wrócił, chcę czuć jego obecność, mam dość samotności. tak naprawdę nikt zrozumie tego co dzieje się w mojej duszy. ludzie nie rozumieją osób, które za szybko uwierzyły w prawdziwość uczuć. ludzie uwielbiają nadmiar alkoholu, narkotyków i piątkowych imprez. ja nie. ludzie uwielbiają rozmawiać o głupotach. ja wolę milczeć. ludzie rozdają uśmiechy na prawo i lewo. ja nie jestem szczęśliwa. / waniilia
|
|
 |
pamiętaj, że trzeba walczyć, ale tylko wtedy, kiedy warto walczyć. / bereszczaneczka ♥
|
|
 |
Kilka tygodni później, po powrocie z pracy, zastała go siedzącego na swoich walizkach, z twarzą ukrytą w dłoniach. Poklepała go po plecach i przeszła do kuchni, by po kilku minutach wrócić z dwoma kubkami gorącej czekolady. Podała jeden z nich chłopakowi i usiadła obok niego, bez słowa. Podniósł głowę i uśmiechnął się lekko, jednym kącikiem ust. Odłożył kubek obok walizek i wstał. - Posłuchaj mnie. Każdego dnia. Każdego cholernego dnia chcę cię pocałować tuż po przebudzeniu, chcę patrzeć na twoją twarz, chcę cię pocałować tak jakby nie było jutra, chcę słyszeć bicie twojego serca, czuć twoją skórę pod moimi palcami, pocałować cię tak, żebyś straciła panowanie nad sobą, chcę po prostu z tobą być. Chcę być, kiedy będziesz miała dosyć codzienności. Spróbujmy jeszcze raz. Wypiła łyk czekolady i uśmiechnęła się pod nosem. Popatrzyła chwilę na niego i uśmiechnęła się szeroko. - Pocałuj mnie.
|
|
 |
Ale wolę nic nie mieć, niż mieć coś na niby.
|
|
 |
O szczęściu może mówić tylko ten, kto znajdzie w życiu kogoś takiego, kogoś, do kogo może się przytulić i zamknąć oczy. Nawet jeśli trwałoby to tylko chwilę lub jeden dzień.
|
|
 |
Ja dzisiaj nie czuję nic, a Ciebie to przeraża.
|
|
 |
Powinniście zobaczyć mnie wieczorami, kiedy siedzę sama na łóżku, palę jedną fajkę za drugą i mówię do ścian, do mebli, do samej siebie jak bardzo chciałabym go tutaj teraz.
|
|
 |
Kobieta albo kocha albo nienawidzi, nie ma nic trzeciego.
|
|
|
|