 |
|
Znaleźć miłość to nie problem. Schody rozpoczynają się potem,gdy trzeba tę miłość utrzymać i pielęgnować .. || pozorna
|
|
 |
|
wyobraź sobie, sypanie soli na świeżą ranę, wiesz, z reguły nigdy nie przestaję, nigdy nie potrafię przestać, widok krwi, ten ból daje ukojenie, dogłębnie niszczy niekiedy złudnie dając siłę, by po raz kolejny odwracając się, nigdy więcej się nie poddać, nigdy nie odpuścić, czegoś co daje życie. / Endoftime.
|
|
 |
|
jak się coś pieprzy no to już hurtowo
|
|
 |
|
Czasami osoba, od której niczego nie oczekujesz, staje się osobą, bez której nie możesz się obejść.
|
|
 |
|
Bo kiedy nadchodzi wieczór, wszystkie wspomnienia wracają.
|
|
 |
|
, bo w samotności zdajemy sobie sprawę jak nam brakuje każdej osoby , która odeszła.
|
|
 |
|
choć nie był najwyższy i najlepiej zbudowany, był najbardziej męskim facetem jakiego spotkałam.
|
|
 |
|
i wiem, że nie nauczył mnie niczego więcej, niż bycia zimną suką.
|
|
 |
|
Nigdy nie pozwól odejść osobie, na której Ci zależy. Jeśli kochasz - zdziałasz wszystko.
|
|
 |
|
a teraz wypijmy za błędy, za miłość bez wzajemności i za rozum na kolejny rok szkolny.
|
|
 |
|
Tęsknie już w momencie,w którym zatrzasnę za nim drzwi.Myśle o nim kiedy siedzi tuż obok.Uśmiecham się sama do siebie na samo nasze wspomnienie..Wyobrazam sobie nasze życie planując każdy drobny szczegół najlepiej jak tylko się da. Może to źle-na pewno za wcześnie, ale miło pomarzyć o czymś co w chwili obecnej jest realne tak jak trwajace dla mnie wakacje.Czy kocham ? Za wcześnie by to stwierdzić,bo przecież nie jest to słowo, które można rzucić tako na wiatr. Ale wiem jedno. Zależy mi na nim niż na kimkowiek innym.To właśnie on sprawił, że po trzech latach znów zaczęłam wierzyć w miłość i szczęśliwe zakończenie.Czy to przetrwa ? Nie wiem, ale z całego serce tego pragnę.. || pozorna
|
|
 |
|
pesymistyczne nastawienie, a w zasadzie wciąż żyję, wciąż nie widzę, a może tak naprawdę nie chcę już widzieć pozytywnych stron tego, że oddycham, że żyję, że jestem. wciąż nie potrafię kształcić pozornych nadziei na kolejny dzień oczekując, że będzie znacznie lepszy niż ten dzisiejszy, wciąż nie chcę wmawiać sobie, że szczęście istnieje, i jest tu, tuż obok tak niewidzialnie, że po prostu jedyne co dostrzegam, to jego minimalną część. wciąż nie chcę błądzić wśród setek kolejnych obietnic, wśród tych marnych słów puszczanych na wiatr, i wśród ludzi, tak prawdziwie sztucznych, znikających z naszej drogi szybciej, niż słońce zachodzące dziś, gdzieś za osiedlami. po prostu nie potrzebuję, nie chcę i nie potrafię. / Endoftime.
|
|
|
|