głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika morollo

 Wiesz dlaczego my nie moglibyśmy być razem?Zapytał niby w żartach 'no nie wiem   oświeć mnie' powiedziałam również udając wyluzowaną'bo uzależniłbym się od Ciebie bo ty byś mnie uzależniła  każdym swoim gestem  słowem spojrzeniem uśmiechem.Bo myślałbym o tobie non stop   24 na 7   bo stałabyś się wszystkim tym pieprzonym powietrzem.Bo byłbym cholernie szczęśliwy ale bałbym się. Każdego ranka budziłbym się z niesłabnącym strachem o to że Cię stracę że to się skończy.Bo to by mnie niszczyło' Zamarłam chwile milczałam a gdy ogarnęłam się na tyle by wydusić z siebie jakikolwiek dźwięk zauważyłam że podchodzi do nas ona siada mu na kolanach całuje go po czym zwraca się do mnie i z głupiutkim uśmiechem godnym pustej plastykowej lalki pyta 'co jest laska'.'Piątek' odpowiedziałam wstając zarzucając torbę na ramę i dodając'a tematem dzisiejszego dnia jest pytanie dlaczego faceci są tak pojebani że boją się miłości a nie boją się zarazić HIV'em od pierwszej lepszej szmaty' odeszłam   nacpanaaa

aneczka_xdd dodano: 4 listopada 2011

-Wiesz dlaczego my nie moglibyśmy być razem?Zapytał niby w żartach 'no nie wiem , oświeć mnie' powiedziałam również udając wyluzowaną'bo uzależniłbym się od Ciebie,bo ty byś mnie uzależniła, każdym swoim gestem ,słowem,spojrzeniem,uśmiechem.Bo myślałbym o tobie non stop , 24 na 7 , bo stałabyś się wszystkim,tym pieprzonym powietrzem.Bo byłbym cholernie szczęśliwy ale bałbym się. Każdego ranka budziłbym się z niesłabnącym strachem o to że Cię stracę,że to się skończy.Bo to by mnie niszczyło' Zamarłam,chwile milczałam a gdy ogarnęłam się na tyle by wydusić z siebie jakikolwiek dźwięk zauważyłam że podchodzi do nas ona,siada mu na kolanach,całuje go po czym zwraca się do mnie i z głupiutkim uśmiechem godnym pustej plastykowej lalki pyta 'co jest laska'.'Piątek' odpowiedziałam wstając zarzucając torbę na ramę i dodając'a tematem dzisiejszego dnia jest pytanie dlaczego faceci są tak pojebani że boją się miłości a nie boją się zarazić HIV'em od pierwszej lepszej szmaty' odeszłam / nacpanaaa

Wiesz   czasem nadchodzą takie noce kiedy wszystko odczuwamy podwójnie   a zwłaszcza te negatywne emocje. Moja nauczycielka od polskiego pewnie nazwałaby to 'weltschmerz' czyli ból istnienia   a ja ? Ja tego nie nazywam to po prostu jest i nie oszukujmy się boli   cholernie bardzo. W głowie zaczynają pojawiać się wspomnienia   jedno po drugim niczym niechciany film czy pokaz slajdów którego nie jesteśmy w stanie wyłączyć bo coś tam się przycięło. Do oczu powoli napływają łzy   wypijasz kolejny już kieliszek czerwonego wina który jednak nie przynosi ukojenia   zaczynasz dławić się przeszłością   która w perfekcyjny sposób cię niszczy   dusi obezwładniając każdą komórkę twego ciała   w końcu opadasz z sił do jakiejkolwiek walki z tym ogniem   leżysz bezwładnie czekając na sen a budząc się rano nie jesteś pewna czy aby wszystko na pewno jest 'okej'   nacpanaaa

aneczka_xdd dodano: 4 listopada 2011

Wiesz , czasem nadchodzą takie noce kiedy wszystko odczuwamy podwójnie , a zwłaszcza te negatywne emocje. Moja nauczycielka od polskiego pewnie nazwałaby to 'weltschmerz' czyli ból istnienia , a ja ? Ja tego nie nazywam to po prostu jest i nie oszukujmy się boli , cholernie bardzo. W głowie zaczynają pojawiać się wspomnienia , jedno po drugim niczym niechciany film czy pokaz slajdów którego nie jesteśmy w stanie wyłączyć bo coś tam się przycięło. Do oczu powoli napływają łzy , wypijasz kolejny już kieliszek czerwonego wina który jednak nie przynosi ukojenia , zaczynasz dławić się przeszłością , która w perfekcyjny sposób cię niszczy , dusi obezwładniając każdą komórkę twego ciała , w końcu opadasz z sił do jakiejkolwiek walki z tym ogniem , leżysz bezwładnie czekając na sen a budząc się rano nie jesteś pewna czy aby wszystko na pewno jest 'okej' / nacpanaaa

Nie żebym tęskniła czy coś   no może w małym stopniu ale prawda jest taka że powinieneś być tu   tak po prostu .   nacpanaaa

aneczka_xdd dodano: 4 listopada 2011

Nie żebym tęskniła czy coś , no może w małym stopniu ale prawda jest taka że powinieneś być tu , tak po prostu . / nacpanaaa

kochałam to spojrzenie  choć każda inna osoba łącząc z nim swoje  szybko odwracała wzrok drżąc lekko. kochałam  pomimo wszelkich ostrzeżeń  które jasno mówiły o tym  że Jego oczy  te zespojone ze sobą kryształki w odcieniu szmaragdu  mnie zniszczą.   definicjamiloscii

aneczka_xdd dodano: 4 listopada 2011

kochałam to spojrzenie, choć każda inna osoba łącząc z nim swoje, szybko odwracała wzrok drżąc lekko. kochałam, pomimo wszelkich ostrzeżeń, które jasno mówiły o tym, że Jego oczy, te zespojone ze sobą kryształki w odcieniu szmaragdu, mnie zniszczą. / definicjamiloscii

nie znoszę jesieni  bo kiedy tylko założę coś cieńszego od razu napierdala mnie gardło  jest zimno  ciągle marzną mi palce  niekiedy nieruchomiejąc do tego stopnia  że stają się najzupełniej bezużyteczne. nie znoszę jesieni  bo to główny natłok sprawdzianów  prac klasowych i innych w ten deseń. nie znoszę  bo to jesienią się pojawił  jesienią mnie w sobie rozkochał  jesienią oddałam Mu serce  jesienią odszedł.   definicjamiloscii

aneczka_xdd dodano: 4 listopada 2011

nie znoszę jesieni, bo kiedy tylko założę coś cieńszego od razu napierdala mnie gardło, jest zimno, ciągle marzną mi palce, niekiedy nieruchomiejąc do tego stopnia, że stają się najzupełniej bezużyteczne. nie znoszę jesieni, bo to główny natłok sprawdzianów, prac klasowych i innych w ten deseń. nie znoszę, bo to jesienią się pojawił, jesienią mnie w sobie rozkochał, jesienią oddałam Mu serce, jesienią odszedł. / definicjamiloscii

Nie należał do tych   co odwracają się na pięcie i wychodzą . On szedł dalej   nie odwracał się   nie zawracał   po prostu tak szedł spełniać marzenia .   aneczka xdd

aneczka_xdd dodano: 4 listopada 2011

Nie należał do tych , co odwracają się na pięcie i wychodzą . On szedł dalej , nie odwracał się , nie zawracał , po prostu tak szedł spełniać marzenia . / aneczka_xdd

znów popełniam ten sam błąd. wchodzę w znane już bagno. znów jestem szczęśliwa.   definicjamiloscii

aneczka_xdd dodano: 4 listopada 2011

znów popełniam ten sam błąd. wchodzę w znane już bagno. znów jestem szczęśliwa. / definicjamiloscii

Nie pytałam co do mnie czuje   to widać było w Jego uśmiechu .   aneczka xdd

aneczka_xdd dodano: 4 listopada 2011

Nie pytałam co do mnie czuje , to widać było w Jego uśmiechu . / aneczka_xdd

pytał o moje marzenia  a ja nieśmiało podnosząc wzrok zagryzałam wargi z uśmiechem nie wiedząc  jak ująć w słowach wyznanie  że spełnił je wszystkie samym sobą.   definicjamiloscii

aneczka_xdd dodano: 4 listopada 2011

pytał o moje marzenia, a ja nieśmiało podnosząc wzrok zagryzałam wargi z uśmiechem nie wiedząc, jak ująć w słowach wyznanie, że spełnił je wszystkie samym sobą. / definicjamiloscii

  co oglądamy?   zagadnął wertując kinolive. spojrzałam Mu przez ramię po czym odnalazłam Jego dłoń i odciągnęłam na pewną odległość.   zobaczysz.   rzuciłam zaczepnie  wykonując kilka kolejnych kliknięć i przymykając laptopa. siadając przed Nim  mierząc Jego spojrzenie  uśmiech  szczęście wymalowane w każdym calu Jego twarzy  zaczęłam opowiadać. w rytm naszej piosenki  która wydobywała się z głośników  opisywałam scenerię naszego pierwszego pocałunku  jak i kilku kolejnych  wspólne spacery  najpiękniejsze słowa jakie usłyszałam z Jego ust. On? momentalnie włączał 'odtwórz'  gdy muzyka cichła  jakby zachęcając mnie do dalszej opowieści.   a teraz jesteś tu. wciąż.   szepnęłam na sam koniec  na co nachylił się ku mnie. początkowo muskając moje wargi  omiótł ciepłym oddechem całą twarz  a przy lewym uchu wyszeptał dwa słowa.   moja ulubiona.   po sekundzie  nieco ciszej dodał  jak kocha.   definicjamiloscii

aneczka_xdd dodano: 4 listopada 2011

- co oglądamy? - zagadnął wertując kinolive. spojrzałam Mu przez ramię po czym odnalazłam Jego dłoń i odciągnęłam na pewną odległość. - zobaczysz. - rzuciłam zaczepnie, wykonując kilka kolejnych kliknięć i przymykając laptopa. siadając przed Nim, mierząc Jego spojrzenie, uśmiech, szczęście wymalowane w każdym calu Jego twarzy, zaczęłam opowiadać. w rytm naszej piosenki, która wydobywała się z głośników, opisywałam scenerię naszego pierwszego pocałunku, jak i kilku kolejnych, wspólne spacery, najpiękniejsze słowa jakie usłyszałam z Jego ust. On? momentalnie włączał 'odtwórz', gdy muzyka cichła, jakby zachęcając mnie do dalszej opowieści. - a teraz jesteś tu. wciąż. - szepnęłam na sam koniec, na co nachylił się ku mnie. początkowo muskając moje wargi, omiótł ciepłym oddechem całą twarz, a przy lewym uchu wyszeptał dwa słowa. - moja ulubiona. - po sekundzie, nieco ciszej dodał, jak kocha. / definicjamiloscii

Żebym nie wiem jak bardzo miała na Ciebie wyjebane to i tak będę wspominała te chwile spędzone razem z Tobą ..   staywithme4everr

aneczka_xdd dodano: 4 listopada 2011

Żebym nie wiem jak bardzo miała na Ciebie wyjebane to i tak będę wspominała te chwile spędzone razem z Tobą .. / staywithme4everr

nie powiem   ciągnie mnie do Niego . jeszcze nie na tyle   by z Nim być   ale jednak ciągnie .   aneczka xdd

aneczka_xdd dodano: 4 listopada 2011

nie powiem , ciągnie mnie do Niego . jeszcze nie na tyle , by z Nim być , ale jednak ciągnie . / aneczka_xdd

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć