 |
podszedł do mnie kumpel z tekstem: ' a siema, siema oczarowały mnie twego ciała wdzięki '. zaśmiałam się , pokazując by usiadł obok mnie. usiadł z pytającą miną , a ja przytulając go cicho szepnęłam: ' podryw "na bednarka" słabo Ci wychodzi, głuptasie' xd
|
|
 |
ej, Mała - nie płacz. rób wszystko - pij, pal, klnij ile wlezie, wal pięścią o ścianę, gryź wargi z bólu - ale nie płacz. nie pozwól zaszklić się oczom, pokaż, że potrafisz być silna.
|
|
 |
byłam tak wkurzona, że nie wiedziałam co robić. miałam ochotę rzucić czymś, żeby rozładować całą moją energię. Zobaczyć, jak coś jebł* o ścianę, identycznie jak moje serce, żeby rozwaliło się na drobne kawałki, głośny trzask, i plama pozostawiona na ścianie, w formie wspomnień.
|
|
 |
Podkuliła wysoko kolana pod brodę i usiadła na parapecie. Popatrzyła z nadzieją w oczach przez okno. Po paru minutach zaczęły się szklić. Miała widok na plac zabaw. Tak bardzo brakowało jej dziewczynki z przed kilku lat.Zaczęły jej cieknąć łzy po policzku.. Nie mogła zrozumieć dlaczego wszystko tak szybko się zmienia ? niedawno była dzieckiem, uśmiechnięta od ucha do ucha biegała pomiędzy huśtawkami. Nagle zrobiła wielki skok w młodzieńczość. To przyszło tak szybko- za szybko. Nie umiała sobie poradzić z tymi wszystkimi problemami, ciągłymi kłótniami i narastającymi zmianami. Wiedziała, że któregoś dnia nie wytrzyma.Jednak.. Otarła końcem rękawa łzy, przykleiła sobie sztuczny uśmiech do twarzy, zeskoczyła z parapetu jakby nigdy nic. Bo przecież trzeba udawać inie dać po sobie poznać.
|
|
 |
"mam okres, więc możliwe są zaburzenia emocjonalne. jeśli powiem ci, że cię kocham, uznaj to za chęć wyładowania uczuć na osobie zupełnie niezależnej. "/alwayssmiile
|
|
 |
dyplomacja to powiedzieć komuś spierdalaj w taki sposób by poczuł podniecenie na myśl o zbliżającej się podróży.
|
|
 |
jeśli myślisz że ucieszy mnie teraz Twój dwukropek z gwiazdką, albo znak mniejszości z trójką obok, to się bardzo, ale to bardzo mylisz
|
|
 |
Ufasz mi? - zapytał, patrząc w jej delikatną twarz, pełną zwątpienia i niepewności. A ona w odpowiedzi zamknęła oczy i podała mu swą dłoń, mówiąc: - Prowadź.
|
|
 |
Wydawał się być jej spełnieniem marzeń, jej wielką tajemnicą z książek, które tak namiętnie czytywała
|
|
 |
Ja cie nie ignoruje, ja tylko chce żebyś zagadał pierwszy!
|
|
 |
Platoniczna miłość? w sumie się nie dotykamy. Choć wszystko jest zimne, my mamy ogień, trwamy.
|
|
|
|