 |
i wierz mi, czułem, że mój film zamieni się w romans
|
|
 |
ja i tak w finale przecież Ci nie zaufam, to przez ten bagaż doświadczeń, a Ty pomyślisz – suka
|
|
 |
ojciec pije, wie że spierdolił sobie życie. jak mam nie być kurwa zimny skoro wciąż w tym żyję ? dłonie chłodzą mi twarz, służą za kompres. ile miałeś takich chwil ? ja mam je ciągle
|
|
 |
żyjmy wbrew głupim mottom typu „ życie to kurwa”. życie to frustrat, niszczy duszę i serca. chcę coś powiedzieć znów się duszę i zwlekam, więc stójmy tak w milczeniu razem patrząc w gwiazdy. czasem mam marzenia, chciałbym tak po prostu zasnąć jak ty
|
|
 |
ta. każdy przypał, przekręt, porażkę, pamiętam każdą akcję nawet te nie tak ważne. ile razy w nocy myślę o tym wszystkim, szczerze? to mam wyjebane na to co pomyślisz.
|
|
 |
nie ma się czym chwalić, za to się wstydzę, możesz myśleć o mnie różnie, ale kurwa to przeżyłem
|
|
 |
Podniosłem wzrok powiedziałem tylko spierdalaj i odszedłem.
|
|
 |
uwielbiałam to, kiedy kładłeś się na mnie i kazałeś "miziać" po szyi . mogłeś tak leżeć kilka dobrych godzin .. kiedy podczas całowania się nagle otwierałeś oczy i przegryzałeś moją wargę . kiedy przytulając mnie potrafiłam zasnąć na Tobie. ej kocham Cię. / paktoofoonika
|
|
 |
kiedy przechodzę ulicą ludzie dziwnie się na mnie patrzą. dlaczego ? bo jestem ubrana cała na czarno, mam natapirowane włosy i mocny makijaż ? oceniają mnie jako "emo". wystarczy popatrzeć w moje oczy, bo styl tego nie odda. spojrzysz w nie i ujrzysz zajebiście samotną, nieszczęśliwą dziewczynę pragnącą jak najszybciej umrzeć. i ją naprawdę nie interesuje to, co o niej myślisz. / paktoofoonika
|
|
 |
Hip-Hop jest darem i nigdy mnie nie zdradził.
Zostaje z nim we dwójkę, bo mam tyle odwagi.
|
|
 |
Ja biorę głęboki wdech, ale nic to nie daje.
Nie widzę już kolorów, teraz wszystko jest szare.
|
|
|
|