 |
strach przed utratą kogoś szczerą miłość rodzi- kochaj ją, gdy jest przy Tobie i kiedy odchodzi
|
|
 |
nieważne-chwyciłeś cierpienie goniąc za szczęściem, tylko do siebie możesz mieć pretensje
|
|
 |
..więc spakuj swoje życie i ruszaj w drogę ze mną,bracie to jest stan umysłu - odwiedźmy razem niebo!
|
|
 |
na miłość boską, kiedy skończy się to cierpienie ? / paktoofoonika
|
|
 |
niedawno minęło jedenaśnie lat. wiesz, to ponad cztery tysiące dni bez Ciebie. a ja nadal nie potrafię się z tym pogodzić. nadal nie rozumiem jakim prawem Cię straciłam. nie umiem pogodzić się z tym, że odszedłeś przez głupotę innych. jedenaście lat- to tak bardzo dużo,a zarazem za mało, by pójść na cmentarz, i powiedzieć 'rozumiem'. za mało by bez ścisku w sercu spojrzeć na Twoje zdjęcie, i uśmiechnąć się. za mało, by nauczyć się żyć bez Ciebie.. / veriolla
|
|
 |
nie da się zapomnieć czegoś, lub kogoś tak do końca. zawsze w Naszej głowie i Naszym sercu pozostanie pewien zakamarek, pewien korytarzyk zamknięty na średnio szczelne drzwi. pewne pomieszczenie z którego wspomnienia potrafią wydobyć się w zastraszającym tempie. dlatego też warto mieć obok siebie kogoś kto będzie posiadał zapasowe zamknięcie do Naszej skrytki. kogoś kto bez wahania wejdzie do Naszej głowy, i Naszego serca - tylko po to by Nam pomóc, nie po to by ponownie Nas angażować. tak, taki ktoś to przyjaciel - najlepszy mechanik na świecie. / veriolla
|
|
 |
masz tylko wiatr we włosach, oddech w płucach,
jedną prawdę w oczach, kłamstw tysiące w uszach
|
|
 |
nie zniosę tylko kropli pustki w oku Twoim
|
|
 |
byłem też spłukany i głodny i choć nie wie nikt o tym - tak jak o łzach, które czasem same napływały do oczu - to kilka razy wychodziłem na dach, nie wiem po co, może po to, by skoczyć, ale jestem tu, przez odwagę lub strach
|
|
 |
i pomyśleć, że potrafię siedzieć całe noce na fejsie, bo widzę zielone kółeczko przy jego imieniu i nazwisku i ze świadomością, że nie napisze na nie patrzę i wmawiam sobie "może napisze za chwilę, bo nie ma czasu"... / paktoofoonika
|
|
 |
Twój uśmiech to lekarstwo, kiedy wokół wszystko zdycha
|
|
 |
moje łokcie nie są po to, żeby przepychać się w tłumie - są po to żeby się podnieść, gdy upadam, gdy nie rozumiem
|
|
|
|