|
.` Ile można cierpieć? Czy w końcu nie może być dobrze? Czy nie mogę być szczęśliwa, tak po prostu bez Ciebie..
|
|
|
.` Przepraszam , że często przeklinam , że często strzelam focha i nie jestem pierwszą lepszą którą możesz zaciągnąć do łóżka . Przepraszam , że wciągnęłam Cię w tą bezinteresowną znajomość i ciągnęłam ją do okaleczenia mojego serca . Przepraszam , że mi tak cholernie na Tobie zależy i przepraszam Cię że kocham.
|
|
|
.` Pamiętasz jak pisałeś mi, że to nie wyjdzie? nigdy nie porzuciłam marzeń, dziś jesteś przy mnie, bo nigdy nie zwątpiłam
|
|
|
.` Nie mogę obiecać Ci nieba,ale pokażę Ci magię wspólnego oglądania gwiazd,a następnie wyszukam najpiękniejszą z nich i nazwę ją Twoim imieniem.
|
|
|
.` Żyjmy tak by choć przez chwilę czuć się w życiu szczęśliwym. Ryzykujmy. Najwyżej się nie uda. Potem możemy żałować, że nie spróbowaliśmy..
|
|
|
.` I zrobię tak, że kiedyś przejdziesz obok mnie i pomyślisz sobie "k***a, co ja straciłem".
|
|
|
.` spójrz w jej zapłakane oczy i nigdy więcej nie wierz , że nie kocha .
|
|
|
.` Nienawidzę Cię za wszystko. Za to że dałeś mi tą cholerną nadzieje z której i tak nic nie wyszło. Za nieprzespane noce i litry połykanych łez. Nienawidzę Cię za wiele rzeczy a przede wszystkim za to że mimo tego jak doskonale Cię znam wciąż Cię kocham czując się z tym żałośnie.
|
|
|
.` czasem nie chodzi o to by zrozumieć . czasem trzeba to po prostu zaakceptować . bez zbędnych pytań , bez jakichkolwiek emocji .
|
|
|
.` Pytasz mnie czy warto. Ja odpowiem Ci, że zawsze, bo jeśli cholernie Ci na czymś zależy, uprzesz się i zaprzesz samego siebie, stawisz czoło swoim słabościom i przeciwnościom losu, to możesz wszystko, a nawet więcej.
|
|
|
.` Tak, martwię się o Ciebie, a wiesz czemu? Bo są tacy ludzie w życiu, na których szczęściu zależy Ci bardziej, niż na swoim.
|
|
|
.` Nie potrafię spojrzeć Ci w oczy i powiedzieć ''nic dla mnie nie znaczysz'', skoro znaczysz więcej niż cokolwiek.
|
|
|
|