  |
widzę, że cieszy cię jego opis do ciebie, gratuluje poderwałaś kolejnego kolesia. tylko wiesz co mnie tak wkurza? że mi na nim zależy a dla ciebie to kolejny frajer, którym się zabawisz.
|
|
  |
podnoszę się rano z łóżka, nakładam na rzęsy dużą ilość tuszu, idę do tej dennej szkoły, rozmawiam z ludźmi, czasem się uśmiecham, wracam, jem obiad, ogarniam resztę dnia i przychodzi najgorsze - wieczór. wtedy już sobie nie radzę.
|
|
  |
któregoś dnia zaczniesz prosić mnie na kolanach 'pokochaj mnie znów', a ja odejdę. Ty mnie tego nauczyłeś.
|
|
  |
gdy miałam 6 lat, nigdy w życiu bym się w Tobie nie zakochała. nie zakochałabym się w facecie, który przeklina, pije, pali, nosi szerokie ubrania i ma wyjebane na ludzi i szkołę. ale nie mam sześciu lat i kocham Cię. kocham zajebiście mocno.
|
|
  |
i zrobię tak, że kiedyś przejdziesz obok mnie i pomyślisz sobie 'kurwa co ja straciłem'.
|
|
  |
myślę, że mieć Cię w dupie, to najwięcej co mogę dla Ciebie zrobić.
|
|
  |
tym razem nie dam Ci tego zniszczyć, za długo pracowałam nad każdym szczegółem, elementem, częścią tej więzi, by jakaś szmata mogła to spieprzyć jednym ruchem.
|
|
  |
nie miała odwagi by znów dodać twój numer do listy gg i sprawdzić opis. bała się, że znowu będziesz miał w opisie słowa do innej.
|
|
  |
bo 'dobrze' zazwyczaj oznacza u mnie 'chujowo'.
|
|
  |
pięć fioletowych opakowań po milce, trzy puszki po Red Bull'u, sterta chusteczek na dywanie i stłuczony talerz pod nogami. nadal chcesz wiedzieć jak się czuję?
|
|
  |
czasami czuję się jak lalka. ale nie jakaś tam głupia barbie, tylko kukiełka na sznurkach. mała drewniana kukiełka, kierowana przez Ciebie.
|
|
  |
ostatnio co wieczór włączam archiwum i pomimo tego, iż znam owe rozmowy z Nim na pamięć czytam je na nowo. ranię się zupełnie świadomie. przypominam sobie jak dawniej było mi dobrze. jak cudownym było życie z sercem. z jego osobą u boku.
|
|
|
|