 |
Czuję, że ten rok zmieni wszystko.
|
|
 |
myślę o przemijającym roku i chce mi się skurwysyńko płakać. mam ochotę zanosić się płaczem. kolejny rok mojego życia, przeciekł mi przez palce BEZPOWROTNIE. a ja mam wrażenie, że jest on kolejnym zmarnowanym rokiem mojej nędznej egzystencji. dużo w tym roku wylałam łez. przez ludzi. przez samą siebie. nie zrobiłam nic ku temu, aby spełnić swoje ambicje. ale wiecie co? dzięki temu mam siłę. wiem, że za rok 31 grudnia, nie chce się czuć jak dziś.
|
|
 |
Iść, nawalić się, wrócić - plan na dzisiaj
|
|
 |
kazał mi odejść. powiedział, że za bardzo mnie kocha, aby pozwolić mi na bycie z nim. pocałował mnie na pożegnanie, a później powiedział, że nie chce mnie nigdy więcej widzieć. był złym facetem. 'niegrzecznym chłopcem' - jak nazywały go moje koleżanki. zdawał sobie sprawę, że przez związek z nim, narazi mnie na potężne bagno. skaże mnie na skurwysyńkie zło. na początku namawiałam go na to, żebyśmy spróbowali. starał się mnie chronić. oboje łudziliśmy się, że uda mu się mnie ustrzec. ale nie. nadszedł dzień, kiedy rzuciłam się na niego ze szlochem, oplatając go moimi nogami. a on przełykając łzy, wyszeptał; 'za bardzo Cię kocham maleńka.' po czym odepchnął mnie i zaciskając pięści, kazał spierdalać.
|
|
 |
"Trzepot skrzydeł ptaka lecącego przez ogród.Potem nic.Nic.Chmura sunie po niebie.Znowu nic.Światło zagląda przez okno,pada na mnie,wnika we mnie.
Chwile
Wszystkie zgromadzone w tej jednej"
|
|
 |
Żyję, bo mi kazali. Dali mi życie i powiedzieli, że muszę żyć, zaplanowali wszystko, a ja nie miałam nic do powiedzenia. Mój los był w ich rękach...
|
|
 |
Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej, nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem. Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień..
|
|
 |
a ja? wolę być szczęśliwa niz rozsądna.
|
|
 |
I właśnie przyszedł ten czas kiedy muszę wybrać pomiędzy rzeczami, które kocham.
|
|
 |
nie mam mapy w rękach, raczej uczę się na błędach
|
|
 |
Teraz ty mała rozdajesz karty i schrzań tego.!
|
|
|
|