|
Człowiek nigdy nie jest spisany na straty, pamiętaj!
|
|
|
Pamiętam dzień, w którym odszedłeś. Pamiętam ostatni Twój ostatni oddech, który wziąłeś stojąc naprzeciwko mnie. Kiedy powiedziałeś że odchodzisz byłam zbyt uparta żeby cie powstrzymywać, albo.. powiedzieć cokolwiek.
|
|
|
Chce płakać, płakać jak dziecko, bez żądnych przeszkód, chce czuć się wolna podczas tego płaczu, nie hamować się, czuć ulgę i spełnienie. Tego właśnie chce.
|
|
|
Czy ktoś przede mną kochał Cię bez opamiętania tak? Czy ktoś by wskoczył w ogień tak jakbym wskoczyła ja?
|
|
|
A ja powiem, że nie wiem w zasadzie co powiedzieć i szczerze powiedziawszy wcale źle mi z tym nie jest. w tym mieście gdzie pęd jest na porządku dziennym, gdzie ludzie mijają się na wskroś obojętnie. W dobie, którą komórkowe telefony zawładnęły bez słów rozmowy zakrawają na przemyt. Przemyć mi proszę więc spojrzeń trochę. W tobie to jest, to co mówi najgłośniej
|
|
|
Nic mi to nie mówi, co mi mówisz szczerze mówiąc...
|
|
|
On ją widzi, ona spogląda gdzie indziej, nie widząc tego, że on na nią patrzy, oboje idą naprzeciw siebie po schodach w szybkim tempie, zresztą warto dodać, że on patrzy na nią dosyć obojętnie
|
|
|
Widzę cie, od niedawna stoisz w tym tłumie. Stoisz tu i krzyczysz głośniej od reszty.
|
|
|
przecież widzisz jak się staram...
|
|
|
Rap nie zrobi cie czlowiekiem, jak życie cie nie nauczy.
|
|
|
Czy można przestać kochać niebo tylko dlatego, że czasem jest burza ?
|
|
|
nie wiem już czy to fikcja jest, czy realia. ?
|
|
|
|