 |
Koniec pie*dolenia o tym, czego nie ma.
|
|
 |
Nie potrafiłbyś sobie nawet wyobrazić, ile jestem w stanie wytrzymać .
|
|
 |
Trzymaj z tymi co Cię wesprą, nie z tymi co się śmieją jak ocierasz się o piekło.
|
|
 |
I nie zapomnę Jego wzroku gdy mnie tak bardzo pożądał.
|
|
 |
To te wieczory, kiedy leżę w łóżku i pragnę, abyś był przy mnie. Mimo tylu krzywd i łez.
|
|
 |
Czas pokazuje komu warto ufać , a kogo bezpieczniej jest mieć w dupie .
|
|
 |
Zamiast spać , patrzyłam jak oddychasz , jak drgasz przez sen , jak nieświadomie się uśmiechasz .
|
|
 |
Nigdy nie dowiesz się, jak bardzo starałam się uśmiechać, kiedy czułam jak w środku rozpadam się na kawałki.
|
|
 |
patrzył mi prosto w oczy , a serce aż wyło z bólu .
|
|
 |
|
Miejmy odwagę próbować, może to akurat miłość.
|
|
 |
ona nieśmiało się na niego spoglądała , obserwowała jego ruchy ,kiedy spojrzała się w jego oczy jej ciało przeszły dreszcze , a on onieśmielony jej uśmiechem i błyszczącymi oczami zbliżał się do niej jego serce biło szybko ale jej biło jakby miało się wyrwać z klatki piersiowej , delikatnie położyła dłoń na jego sercu , a on delikatnie zebrał jej włosy i pocałowali się .
|
|
 |
trochę kultury , krnąbrna dziwko .
|
|
|
|