|
mówił, że mnie kocha, nos za jego zapachem, a ja za nim. Po prostu. Od niego nie chcę niczego, za to od świata chcę bardzo wiele, bo chcę jego, znów, choć na chwilę. I tu nie ma innej opcji, którą ktoś chce ode mnie wywalczyć niczym aktor sterujący kukiełką. Nie przestanę go kochać i szkoda, że nikt nie bierze tego pod uwagę w planach na resztę mojego życia.
|
|
|
bo ja jak, już kocham, to do końca. nie potrafię się odkochać, po 24 godzinach, wybacz. tylko Ty, posiadasz, takie zdolności, kochanie.
|
|
|
serio, nie wiem, czy nadal coś do mnie czujesz, czy z przyzwyczajenie tak się zachowujesz wobec mojej osoby. więc proszę Cię po raz ostatni - określ się. jesteś, albo Cię kurwa nie ma.
|
|
|
Bolesne jest tracić wszystko, w co się wierzyło.
|
|
|
przepraszam za dzień w którym mnie poznałeś. przepraszam za ten dzień, w którym Ci się spodobałam. Przepraszam za ten dzień, w którym mnie pocałowałeś. przepraszam, że się we mnie zakochałeś. przepraszam, że nie walczyłeś o mnie. przepraszam, że zostałeś sam, że stoisz ciągle w miejscu kiedy ja biegnę do przodu.
|
|
|
wszyscy Cię pocieszają, ale tak naprawdę to z wszystkim zostałaś sama. nikt przecież nie popłacze za ciebie, nie będzie czytał wiadomości, przeglądał zdjęć, tęsknił za tym co było. mówią że będzie dobrze bo to nie ich problem, a Ty jesteś ze złamanym sercem.
|
|
|
chciałeś mnie mieć fizycznie , to było widać w twoim wzroku , słyszałam to , kiedy szeptałeś mi do ucha sprośne rzeczy . chodziło tylko o seks , nic więcej . mnie natomiast chodziło o pożądanie , o pragnienie, aby być blisko Ciebie . o potrzebę intymności
|
|
|
Miałam Go tylko polubić, a zakochałam się do granic własnych możliwości. Nawet nie wiedziałam, że tak potrafię.
|
|
|
znajdź mi kogoś na zastępstwo. kogoś kto będzie mrużył oczy przed słońcem tak jak Ty. kogoś kto będzie miał równie urocze dołeczki podczas uśmiechu jak Twoje. znajdź kogoś kto będzie w stanie uśmiechać się podczas pocałunku w taki sam sposób jak Twój. znajdź. a obiecuję, że zapomnę
|
|
|
Czas zapomnieć, że był. Zniszczyć w sobie wspomnienia, które wciąż jeszcze ranią. Wyrzucić z serca wszystkie słowa, wszystkie gesty, najsłodsze pocałunki i najpiękniejsze spojrzenia. Pozbyć się widocznych śladów Jego obecności. Czas żyć życiem. Nie Nim.
|
|
|
Październikowe, zimne, nieprzyjazne powietrze. poranna, chłodna pobudka, gorąca kawa, ciepły sweter, parasol, płaszcz i kalosze. znajomi, przyjaciele, ludzie, książki, ciepła herbata, papieros, rozmowy, uśmiechy, złość, zmęczenie, obojętność. Ciebie nie ma.
|
|
|
Potrafiła uśmiechać się mimo wszystko. I to jak! Uśmiechać oczami. Nawet jeśli te były przed chwilą pełne łez. Bo jak sama mówiła, ludzie nie potrzebują jej smutku, im potrzebna jej nadzieja.
|
|
|
|