|
Teraz się pozbierałam. Nie jestem już tak perfekcyjna jak wcześniej,
nie potrafię już tak pięknie żyć, nie potrafię szczerze się śmiać. Ale jestem.
Wstaje z łóżka żeby przeżyć kolejny cholernie pusty dzień. Nie utrudniaj mi tego.
Nie wracaj.
|
|
|
Jaka to szkoda, że w momencie kiedy włącza się serce to wyłącza się umysł.
|
|
|
zachowuję się jakby mnie wszystko waliło, ale wewnątrz doprowadza mnie to do obłędu.
Mam ochotę walnąć się gdzieś z moją muzyką i butelką whisky. Odciąć się, zapomnieć.
|
|
|
Spierdoliłeś coś, to czasem lepiej nie naprawiać. Bo zagojone rany można łatwo rozdrapać.
|
|
|
Nazywam go szczęściem, chociaż to on przynosi mi najwięcej bólu .
|
|
|
A tak na marginesie kiedyś myślałam, że cię kocham ... ale kiedyś myślałam też, że jeśli nie zjem obiadu to porwą mnie kosmici.no wybacz.
|
|
|
'forever together' i inne 'love story' poszły się jebać. seans zakończony.
|
|
|
Przechodzisz i się uśmiechasz - no tragedia jakaś !
|
|
|
Piszę wszystko to, czego boję się powiedzieć na głos.
|
|
|
gdybyś wiedział co dzieje się ze mną, co noc. gdybyś zdawał sobie sprawę z tego jak leżę w mroku stukając palcem o ekran komórki i wyczekując cholernej wiadomości na dobranoc. gdybyś widział jak kolejne łzy, zostawiają przezroczyste smugi na moim policzku, a chwilę potem skapują na poduszkę. gdybyś czuł, to co dzieje się w moim sercu w tamtych chwilach. gdybyś miał świadomość tego, jak moje myśli uporczywie krążą wokół Twojej osoby. gdybym Ci to wszystko powiedziała - wróciłbyś. może z litości, może z żalu i współczucia w stosunku do mnie, ale wróciłbyś.
|
|
|
A ty nadal nie rozumiesz że rano otwieram oczy z Jego imieniem otulającym moje usta .
|
|
|
...ale prawdziwa miłość przetrwa każdą rozłąkę.
|
|
|
|