|
I w jednej chwili wróciło wszystko, to jego spojrzenie, ta jebana miłość
|
|
|
tak , mam satysfakcje . mam satysfakcje , bo przynajmniej ja sie staralam i zrobilam wszystko co moglam , zeby bylo okej .
|
|
|
ciekawe co robi teraz, właściciel mojego serca.
|
|
|
czy ty kurwa naprawdę nie widzisz ile życia mi zabrałeś? wiesz ile uśmiechów mogłam pokazywać innym, ale dzięki Tobie nie miałam na to siły ani ochoty? zabierz siebie z mojej głowy i zjeżdżaj wreszcie. zrobiłbyś w końcu coś pożytecznego.
|
|
|
przez chwilę myślałam, że będziesz moim szczęściem.
|
|
|
i to jest z góry wiadome, że jak ma się coś spierdolić, to spierdoli się u mnie.
|
|
|
jeśli w coś się angażuję, to jestem konsekwentna. nie bój się. nie zostawię Cię dla pierwszego lepszego gnojka, który będzie próbował uwodzić mnie swoim zniewalającym spojrzeniem i urodą. dla mnie liczy się wnętrze. ale prawdziwe, z uczuciami i z sercem, które potrafi kochać. a Ty je masz.
|
|
|
bez względu na to, co mówię lub robię. ciągle będę Cię czuć. do końca życia.
|
|
|
zależy mi, ale przecież to i tak niczego nie zmieni. zadufany w sobie dupek, który nie widzi niczego poza własnym czubkiem nosa i laskami z tyłkiem na wierzchu. co jak co, ale nie jesteś mnie wart. podczas gdy ja siedziałam smutna w domu,czekając aż napiszesz.ty bawiłeś się z kolegami i wyrywałeś łatwe dziewczyny.
|
|
|
Wkurwia mnie sam fakt, że muszę patrzeć jak inna cieszy się tym czym ja wcześniej.
|
|
|
Może i mówię, że mam go w dupie. Że pierdole jego i tę jego nic nie wartą miłość. Może i oglądam się już za innymi chłopakami. Może nawet podoba mi się jego kolega. Ale pośród tego wszystkiego wciąż widzę jego. Chociaż wiedz, że tego nie chce. Chociaż teoretycznie zakończyłam już ten rozdział w moim życiu. Może i powiesz, że jestem żałosna, ale w głębi serca nadal coś do niego czuje. Nie potrafię ot, tak zapomnieć o tym, co było. Mimo, że mnie krzywdził. Że płakałam i cierpiałam. To za bardzo utkwiło w moim sercu. A ja nadal mam żal do siebie, że to się akurat tak musiało skończyć.
|
|
|
|