 |
Niech nie ślubuje przebrnąć przez ciemność nocy, kto nie widział jeszcze zmroku.
|
|
 |
Czasem życie się sypie i nie możesz nic poradzić, kiedy wszystko co kochałeś nagle zaczyna Cię ranić.
|
|
 |
Czemu w mord dostałem - filozof zapytał. Zgubiłem maskotkę od Niej. Drobiazg, rozpacz mała, słonik. Wyleciał, gdy myślałem w pociągu podmiejskim. Nie ma grzechów średnich, lekkich i powszednich. Gdy miłość zdenerwujesz, każdy grzech jest ciężki.
|
|
 |
Znowu przyszła do mnie samotność. Choć myślałam, że przycichła w niebie. Spytałam: 'Czego chcesz, idiotko? A ona: 'Kocham Ciebie.'
|
|
 |
Przecież wszystko się zmienia i zabiera nam nadzieje. Mi nie zabierze czegoś co już dawno nie istnieje.
|
|
 |
Ok, spytaj siebie. Co jest warte uwagi, a co nie warte śliny by splunąć. Co jest płodną myślą, co zużytą gumą.
|
|
 |
U boku właściwego mężczyzny kobieta ma swoje święto przez 365 dni w roku....♥
|
|
 |
Bóg mi świadkiem chciałbym żyć tu normalnie
|
|
 |
Nie zapuszczać korzeni, lecieć jak liść na wietrze
|
|
 |
Nie wiem, nie jestem pewien, czy świat się zmieni
też nie wiem, czy nasze słowa kiedyś ktoś doceni..
|
|
 |
to nie było tych nerwów warte
|
|
|
|