![Kochałaś kogoś kiedyś tak bardzo że nawet najkrótsza tęsknota rozrywała ci serce? Ten człowiek był wszystkim całym twoim życiem. Wypełniał każdą minutę twojego dnia sobą kiedy był blisko i myślami gdy znajdował się w innym miejscu. Byłaś w stanie zrobić dla niego wszystko rzucić się w przepaść skoczyć w ogień spalić kilka mostów byle być z nim. A teraz powiedz mi czy było warto? Czy kiedy jesteś tu gdzie jesteś i kiedy minęło już tyle lat potrafisz powiedzieć czego najbardziej żałujesz? Czy właśnie teraz siadając okryta ciepłym kocem wpatrując się w puste ulice miasta i sięgając pamięcią do tamtych czasów widzisz co poszło nie tak? Jak bardzo żałujesz wszystkiego co utraciłaś gdy oddałaś mu całą siebie? Jak mocno tęsknisz za ludźmi którzy odeszli bo wtedy to on był najważniejszy? Jak mocno to boli po tych wszystkich latach które minęły i których nie potrafisz dziś naprawić? yezoo](http://files.moblo.pl/0/2/73/av65_27331_knjkwmda5njcsndk4mjkwntyf16517_d20b4b1a000ebae94e74_medium.jpg) |
|
Kochałaś kogoś kiedyś tak bardzo, że nawet najkrótsza tęsknota rozrywała ci serce? Ten człowiek był wszystkim, całym twoim życiem. Wypełniał każdą minutę twojego dnia - sobą, kiedy był blisko i myślami, gdy znajdował się w innym miejscu. Byłaś w stanie zrobić dla niego wszystko, rzucić się w przepaść, skoczyć w ogień, spalić kilka mostów, byle być, z nim. A teraz powiedz mi, czy było warto? Czy kiedy jesteś tu, gdzie jesteś i kiedy minęło już tyle lat, potrafisz powiedzieć, czego najbardziej żałujesz? Czy właśnie teraz, siadając okryta ciepłym kocem, wpatrując się w puste ulice miasta i sięgając pamięcią do tamtych czasów, widzisz, co poszło nie tak? Jak bardzo żałujesz wszystkiego, co utraciłaś, gdy oddałaś mu całą siebie? Jak mocno tęsknisz za ludźmi, którzy odeszli, bo wtedy to on był najważniejszy? Jak mocno to boli, po tych wszystkich latach, które minęły i których nie potrafisz dziś naprawić? [ yezoo ]
|
|
![Jesteś tu prawda? Znowu wracasz by rozdrapać stare rany by znowu świadomie zadać sobie ból.. Wiesz co to oznacza? Cały czas żyjesz tym co było żyjesz nim a to Cię niszczy. Kawałek po kawałku Twoje serce obumiera. On znowu zabiera Ci tlen jak kiedyś... pamiętasz? Przypomnij sobie czy warto! Wstań i zawalcz o sobie! Nie o niego bo on o Ciebie nie walczył nigdy. O siebie! Bądź dumna i silna jak nigdy dotąd! Unieś wysoko głowę i nie daj sobie płuc w twarz! Jesteś zbyt wartościowa by całe życie spędzić na kolanach.. pamiętaj! ciamciaa ♥](http://files.moblo.pl/0/3/20/av65_32085_pictures4evereu_i_will_never_let_you_go_emo_couple_hug_love_139891.jpg) |
Jesteś tu prawda? Znowu wracasz, by rozdrapać stare rany, by znowu świadomie zadać sobie ból.. Wiesz co to oznacza? Cały czas żyjesz tym co było, żyjesz nim a to Cię niszczy. Kawałek po kawałku Twoje serce obumiera. On znowu zabiera Ci tlen, jak kiedyś... pamiętasz? Przypomnij sobie czy warto! Wstań i zawalcz o sobie! Nie o niego bo on o Ciebie nie walczył nigdy. O siebie! Bądź dumna i silna jak nigdy dotąd! Unieś wysoko głowę i nie daj sobie płuc w twarz! Jesteś zbyt wartościowa by całe życie spędzić na kolanach.. pamiętaj! [ ciamciaa ♥ ]
|
|
![Pękłem od środka depresja która mnie zjadła teraz mnie całkiem pochłonęła i nie mogę jej pokonać. ... Stawanie się sławnym chyba nie było sensem mojego życia bo dlatego mam problemy. ... To zabawne że byłem w stanie znieść tak wiele. Powiedz mi że dobrze się spisałem nie obwiniaj mnie. Krzyczałem i płakałem ale nikt nie reagował. Chciałem uciec od samego siebie. Wszystko było moją winą. Nie jestem nic wart. Nauczyciele słyszycie moje słowa? hirrokomi](http://files.moblo.pl/0/3/20/av65_32085_pictures4evereu_i_will_never_let_you_go_emo_couple_hug_love_139891.jpg) |
Pękłem od środka, depresja, która mnie zjadła, teraz mnie całkiem pochłonęła i nie mogę jej pokonać. (...) Stawanie się sławnym chyba nie było sensem mojego życia, bo dlatego mam problemy. (...) To zabawne, że byłem w stanie znieść tak wiele. Powiedz mi, że dobrze się spisałem, nie obwiniaj mnie. Krzyczałem i płakałem, ale nikt nie reagował. Chciałem uciec od samego siebie. Wszystko było moją winą. Nie jestem nic wart. Nauczyciele, słyszycie moje słowa? /hirrokomi
|
|
![My ludzie musimy iść do końca. Nawet wtedy kiedy nas gonią i kiedy nikt nas nie kocha. Marek Hłasko](http://files.moblo.pl/0/3/20/av65_32085_pictures4evereu_i_will_never_let_you_go_emo_couple_hug_love_139891.jpg) |
My, ludzie, musimy iść do końca. Nawet wtedy, kiedy nas gonią i kiedy nikt nas nie kocha. / Marek Hłasko
|
|
![Ktoz wie może nie byłam jedyna jakas wyjątkową historia. Może miał ich więcej. Była jedną z wielu kiedy dla mnie była najlepszym wspomnieniem najlepszym snem najlepszym usmiechem i łza.](http://files.moblo.pl/0/3/20/av65_32085_pictures4evereu_i_will_never_let_you_go_emo_couple_hug_love_139891.jpg) |
Ktoz wie, może nie byłam jedyna, jakas wyjątkową historia.
Może miał ich więcej. Była jedną z wielu, kiedy dla mnie była najlepszym wspomnieniem, najlepszym snem, najlepszym usmiechem i łza.
|
|
![nie wiem czy dni mijają czy ja mijam .](http://files.moblo.pl/0/1/0/av65_10046_871341fe0025004251ff782f.jpg) |
nie wiem czy dni mijają, czy ja mijam .
|
|
![siedzę i czekam aż ktoś mnie uratuje i nienawidzę siebie za to bo przecież nie mam kurwa pięciu lat.](http://files.moblo.pl/0/1/0/av65_10046_871341fe0025004251ff782f.jpg) |
siedzę i czekam, aż ktoś mnie uratuje i nienawidzę siebie za to, bo przecież nie mam kurwa pięciu lat.
|
|
![jestem desperatką. z brakiem jakiejkolwiek racjonalności. budzę się w środku nocy i biorąc szklankę mineralnej do dłoni pałętam się po całym domu z nadzieją że w końcu zgubię Cię gdzieś po drodze. otwieram okno mojego pokoju na oścież nie zważając na deszcz. siadam na parapecie zachłystując się chłodnym powietrzem. wpatruję się w księżyc który jest równie beznamiętny jak Twoje źrenice na mój widok. wychylam się za okno. czuję jak wiatr lekko podwiewa moje włosy a deszcz delikatnie uderza o moje powieki. świat z takiej wysokości w środku nocy wygląda niezwykle. zapomnę tak jak obiecałam. pozbędę się podświadomości w której gościsz na stałe. poddaję się. z miłością nie wygram. kochałam Cię. dotrzymuję obietnicy. zapominam.' przeczytał z trudnością rozmazane literki atramentu na kawałku papieru leżącym na owym parapecie. znajdując ją ówcześnie martwą na chodniku przed jej własnym domem. sąsiedzi zeznali że spadała z okna krzycząc jego imię.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
jestem desperatką. z brakiem jakiejkolwiek racjonalności. budzę się w środku nocy i biorąc szklankę mineralnej do dłoni pałętam się po całym domu z nadzieją, że w końcu zgubię Cię gdzieś po drodze. otwieram okno mojego pokoju na oścież nie zważając na deszcz. siadam na parapecie, zachłystując się chłodnym powietrzem. wpatruję się w księżyc, który jest równie beznamiętny jak Twoje źrenice na mój widok. wychylam się za okno. czuję jak wiatr lekko podwiewa moje włosy, a deszcz delikatnie uderza o moje powieki. świat z takiej wysokości w środku nocy, wygląda niezwykle. zapomnę tak jak obiecałam. pozbędę się podświadomości w której gościsz na stałe. poddaję się. z miłością nie wygram. kochałam Cię. dotrzymuję obietnicy. zapominam.' - przeczytał z trudnością rozmazane literki atramentu na kawałku papieru, leżącym na owym parapecie. znajdując ją ówcześnie martwą na chodniku przed jej własnym domem. sąsiedzi zeznali, że spadała z okna krzycząc jego imię.
|
|
![kocham to rozkoszne drżenie mojego ciała kiedy widzę go po raz pierwszy od tak dawna. powiedziałabym co wtedy czuję ale takich rzeczy nie mówi się na głos.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
kocham to rozkoszne drżenie mojego ciała, kiedy widzę go po raz pierwszy od tak dawna. powiedziałabym co wtedy czuję, ale takich rzeczy nie mówi się na głos.
|
|
![wracając tutaj i czytając samą siebie budzę każde wspomnienie jak niedźwiedzia z zimowego snu. i pomyśleć że gdybym czytała to samo rok czy dwa wcześniej nie posiadałabym się z przeszywającego mnie bólu. natomiast dziś się uśmiecham na te same wspomnienia. z czasem łagodnieją są wybrakowane. zostają wyłącznie jako te dobre. nie czas nie leczy ran ale pozwala zapomnieć o bólu. i przy okazji nasuwa się jeszcze jeden wniosek. dobre rzeczy w życiu zaczynają nas spotykać dopiero wtedy gdy nabierzemy dystansu do tych złych.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
wracając tutaj i czytając samą siebie, budzę każde wspomnienie jak niedźwiedzia z zimowego snu. i pomyśleć, że gdybym czytała to samo rok czy dwa wcześniej nie posiadałabym się z przeszywającego mnie bólu. natomiast dziś się uśmiecham na te same wspomnienia. z czasem łagodnieją, są wybrakowane. zostają wyłącznie jako te dobre. nie, czas nie leczy ran, ale pozwala zapomnieć o bólu. i przy okazji nasuwa się jeszcze jeden wniosek. dobre rzeczy w życiu zaczynają nas spotykać dopiero wtedy, gdy nabierzemy dystansu do tych złych.
|
|
![Halo jest tu jeszcze kto?](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
Halo, jest tu jeszcze kto?
|
|
|
|