 |
A kiedyś będę tak zajebista że powiem Ci że już Cię nie kocham, ale to jeszcze nie teraz.
|
|
 |
Ja nie wymagam od Ciebie za dużo. Oddaj mi tylko to co zabrałeś. To będzie 1 rok, 5 miesięcy, 15 godzin, 57 minut, 13 sekund, 99 łez i moje serce, które zabrałeś dając w zamian karteczkę z napisem; ja i tak pamiętam tamte wakacje.
|
|
 |
Zimno mi... nigdzie blisko nie ma Ciebie, nie ma Twojej bluzy w którą mogłabym się wtulić zamiast Ciebie, nie ma Was od roku. Muszę Cię w końcu czymś lub kimś zastąpić, na tą chwilę Kaloryfer ocieka dla mnie zajebistością i wiesz co jeszcze? Nie spierdala po jakiejś kłótni do jakiejś blondyneczki.! I myślę że jest lepszy od Ciebie? Podskoczysz mu?;>
|
|
 |
Od kiedy Cię nie ma, z Twojego powodu płakałam tylko 3 razy. W końcu powiedziałam dość tego, teraz pora by tego skurwiela coś zabolało. Zobaczymy czy dam rade.
|
|
  |
jej imię miało wiele zdrobnień , ale tylko on umiał wybrać to najpiękniejsze i wymawiać je tak , że w brzuchu jej aż zakotłowało się od motyli i szczęścia.
|
|
  |
pomimo odchłani listopadowej nocy, delikatnie muskał jej policzek cicho szeptając , że nie wyobraża sobie bez niej życia .
|
|
  |
a jutro ? dla nas nie mnie nie ma jutra . bez ciebie nie ma mojej przyszłości .
|
|
  |
a słowa 'zostańmy przyjaciółmi ' brzmią aż nadto sztucznie , kiedy wiadomym jest , że jedno z nas bedzie cierpieć , a drugie doznawać bezgranicznego szczęścia . nie sądzisz ?
|
|
  |
' ona jest inna , idealna i najważniejsza ' dziwi mnie tylko fakt z jaką łatwością to wypowiadasz , kiedy mimo wszystko oczy przysłania ci jakis wypalony plastik.
|
|
|
|