 |
|
Tak bardzo chciałabym przestać cierpieć i zapomnieć o tym co mnie niszczy. Chciałabym wymazać Cię z mojej pamięci. Zrobić reset. Nie chcę Cię już pamiętać. To za bardzo boli.
|
|
 |
|
Chcę wyjechać z Tobą, robić Ci śniadanie, pić z Twojego kubka, chodzić w Twojej koszuli, gotować razem z Tobą, chodzić na długie spacery, oglądać zachody słońca i pić piwo nad jeziorem. Chcę budzić się w nocy i sprawdzać czy jesteś obok, oglądać Twój uśmiech i ciągle czuć Cię obok.
|
|
 |
|
Uwielbiała, gdy przepuszczał ją w drzwiach. Ubóstwiała noszenie jego bluz. Wkurzała się, gdy zasypiał podczas pisania sms'ów. Śmiała się z jego opowieści, jak za bardzo wczuwał się w rolę. Lubiła prowadzić z nim wielogodzinne rozmowy. Kochała Jego zapach. Irytowała się, gdy ją poprawiał. Przepadała za patrzeniem w jego czekoladowe oczy. Polubiła przez Niego chodzenie do szkoły.
|
|
 |
|
Był miłością jej życia. Taką prawdziwą miłością, która się zdarza tylko raz, wszystko przed nią to zapowiedzi, wszystko po niej marne podróbki.
|
|
 |
|
Może za często do niego dzwoniłam. Może powiedziałam mu za wiele o sobie. Może popełniłam ten błąd, koszmarny błąd, przytulania się do niego w środku nocy i słuchania, jak oddycha. Może pozwoliłam sobie za bardzo przy nim odpoczywać. Może po raz pierwszy w życiu od czegokolwiek się uzależniłam.
|
|
 |
|
Wszyscy zaczynaliśmy jako nieznajomi. Często kończymy jako nieznajomi.
|
|
 |
"Już cztery razy przestałam Cię kochać i zaczęłam na nowo."
|
|
 |
Cz.2 Znowu na chwilę poczułam, że mogę wszystko, że to co najlepsze dopiero przede mną, a najgorsze za mną. Minęło. Wciąż ta łatwo u mnie o upadek, wystarczy słowo, gest, niespełniona czyjaś obietnica, a ja znowu tracę wiarę w siebie, ludzi i ten cały świat. I wtedy znowu zaczynam tęsknić za nim, za jego bezpiecznymi ramionami, za tym, że w milczeniu potrafił mnie wysłuchać, przytulić i trzymać tak długo jak tego potrzebowałam. Przy nikimi nigdy nie czułam się taka silna, ani bezpieczna. I nawet jeśli z jego strony wszystko było kłamstwem, albo momentem uniesienia to nie zmienia to faktu, że gdybym mogła schronić się przed światem i rozczarowaniami to po raz kolejny wybrałabym jego ramiona.To jest chore, nie wiem czemu tak jest, ale pomimo wszystkiego co było w nim złe, właśnie On był moją ucieczką i prywatnym rajem. Los za każdym razem pokazuje mi jak bardzo się mylę, jeśli myślę, że o nim zapomnę./ he.is.my.hope
|
|
 |
Cz.1 To przestaje już być śmieszne. Za każdym razem kiedy wydaje mi się, że jest lepiej- zaczyna być gorzej. Kiedy czuję, że dam radę się z tego pozbierać- upadam. Po garści dobrych dni przychodzą zawsze te złe, kiedy widzę, że jednak nie dam rady przestać go kochać. Cholera, nie wiem co jest grane, przecież już wszystko w rozmowie sama ze sobą wytłumaczyłam sercu, zrozumiałam, że to co było między nami było grą, przynajmniej dla niego. W ostatnich dniach byłam pewna, że zdołam to wszystko za sobą zostawić, zacząć od nowa wraz z pierwszymi dłuższymi dniami i promieniami słońca. Zaczęłam być wsparciem dla innych, a nawet przykładem, że można złamane serce posklejać, że ja właśnie szukam już ostatnich elementów żeby znowu stało się całością. Zarzekałam, przysięgałam innym, że czas leczy rany i tłumi miłość i że nie warto obracać się za kimś, kto sam od nas odszedł. Naprawdę sama w to wierzyłam. Przynajmniej przez ten ostatni czas.
|
|
 |
Trudno jest odejść. Nawet, jeśli wiesz, że to odpowiednie./ jachcenajamajke
|
|
 |
Może teraz moje serce jest całe w małych kawałkach i przypomina rozbity witraż, ale jeszcze zrobię z tego piękny obraz, zobaczysz i będziesz się dziwił, że dałam radę. / he.is.my.hope
|
|
|
|