 |
|
odejdź.. już dłużej nie potrafię udawać że jesteś dobry, odejdź i trzaśnij drzwiami / i.need.you
|
|
 |
|
weź głęboki oddech. przecież nic nie trwa wiecznie. / i.need.you
|
|
 |
|
Dopiero dzisiaj widzę cholerną stratę z bycia tak daleko od Ciebie. / i.need.you
|
|
 |
|
jedna strona wini drugą, a ta nie chce sie przyznawać, to sie kreci w kółko bo tak trudno nam przepraszać.
|
|
 |
|
I doszło do tego że zaczęłam byc zazdrosna o moich przyjaciół. Tak bardzo boję się że ich stracę przez ich drugie połowy.
|
|
 |
|
Boże, dlaczego za wszelką cenę chcesz żebym została sama? Dlaczego sprawiasz że każdy mnie opuszcza? Wiem że taka kolej rzeczy, że każdy powoli układa sobie życie ale dlaczego muszą mnie opuszczać, najpierw miłość mojego życia a teraz moi przyjaciele. A kiedy przyjdzie czas na mnie?
|
|
 |
|
nuda - śmieszne, jakieś 2 lata temu nie wiedziałam co to w ogóle jest nuda. a dzisiaj? dzisiaj dopada mnie ona prawie każdego dnia, a gdy już to zrobi na dłużej, rozrywa mnie doszczętnie na małe kawałki, robiąc ze mnie bezduszną osobę./emilsoon
|
|
 |
|
nie ma cię już chyba. stałeś się częścią ściany, obok której juz nie długo będę przechodzić obojętnie. / i.need.you
|
|
 |
|
nie proszę o wiele. wiem, że bez problemu podołałbyś temu. więc pokochaj. / i.need.you
|
|
 |
|
jest mi tylko bardzo przykro. nic więcej. / i.need.you
|
|
|
|