 |
|
Czuję się przy Tobie najpiękniejsza. Nieważne czy mam na sobie firmową sukienkę czy zwykłe dresy, idealną fryzurę czy niechlujny kucyk. W Twoich oczach zawsze widzę ten sam podziw. Wiem, że byłbyś gotów spędzić ze mną setki nocy, leżąc pod gwieździstym niebem gdy ja kolejny raz opowiadałabym Ci o wszystkich miejscach, w których chciałabym się znaleźć. Nie puszczałbyś mojej dłoni jakby w obawie, że mocniejszy powiew wiatru mógłby Ci mnie zabrać. Pokazywałabym Ci wszystkie możliwe gwiazdozbiory a gdy zabrakłoby ich na niebie opowiedziałabym Ci historię każdej z gwiazd z oddzielna. Nie przestawałbym mówić byś mógł słyszeć mój głos i mieć pewność, że jestem. Mogłabym spędzić tak całe życie, daleko od ludzi i wszystkiego co mogłoby nas rozdzielić, mogłabym tak leżeć z Tobą u boku i zasypiać z uśmiechem na ustach i świadomością, że jeszcze nikt nie kochał mnie tak bardzo jak Ty./truustme
|
|
 |
|
Otwieram wino, planuje wieczór, kreślę swe myśli, nie wychodzi wszystko, biorę nowy brystol myśli i improwizuje. / i.need.you
|
|
 |
|
Pozwól swoim emocjom płynąć tak po prostu, tak naturalnie. / i.need.you
|
|
 |
|
nieważne wczoraj, dziś, jutro.. gdy mam ciebie, czas nie jest ważny / i.need.you
|
|
 |
|
Powinnam na ciebie krzyknąć, ale nie zdołałam nic więcej zrobić jak tylko spojrzeć. / i.need.you
|
|
 |
|
nigdy mi nie wierz, kiedy mówię, że już tego nie czuję. / i.need.you
|
|
 |
|
Możesz mnie osądzać za to jak się zachowuję. Możesz komentować każdy mój wybryk, wypite piwo i spalonego papierosa. Możesz krzyczeć najgłośniej jak potrafisz i szarpać mnie za rękę, kiedy chcesz żebym się ogarnęła. Możesz przeklinać z wrażenia, jakich słów potrafię użyć przeciwko tobie. Możesz robić to wszystko, jeśli tak bardzo ci na tym zależy, ale pamiętaj, że nigdy, naprawdę nigdy nie możesz podważać tego jak czyste mam serce i jak wiele miłości ukrywam pod skórą. I możesz jej nie dostrzegać, nie czuć, ale to oznaczałoby tylko jedno - nie chcę pokazywać ci niczego, czego nie jesteś wart. /dontforgot
|
|
 |
|
Ból przeszywa każdą komórkę mojego ciała i duszy. Drżę, zdając sobie sprawę z faktu, iż nie mogę okazać słabości. Chciałabym płakać, ale kanaliki łzowe odmawiają posłuszeństwa. Od nadmiaru słów, które mnie ranią, niszczę się. Rzygam udawanym szczęściem. Setny raz zadaję sobie jedno pytanie: Co znowu robię źle? Pragnę chwili spokoju. Tęsknię za chwilami beztroski, pewności i czystości uczuć jakimi mnie darzyłeś. Czuję, że my to przeszłość. Oczywiście kocham Cię nadal, ale miłość nie może wypływać z jednego serca.
|
|
 |
|
Tak mogę to powiedzieć. Nie kocham Cię. Kochałam innego Ciebie. Nigdy Cię nie idealizowałam ale mogę śmiało powiedzieć, że byłeś wspaniały. W mojej pamięci wciąż taki jesteś ale przecież nie można kochać tak. Aktualnie nie masz żadnych z tych wartości które podziwiałam w Tobie i które pokochałam. To co wyróżniało Cię od innych chłopaków znikło. Czy jest możliwe że zamiast dorastać ktoś zrobił coś zupełnie odwrotnego? Chyba jednak to jest możliwe. Stałeś się już tylko z tych chłopaków którzy traktują dziewczyny przedmiotowo. Nie wyróżniasz się niczym od innych. Życzę Ci żebyś znowu uwierzył w miłość i zrozumiał że teraz nie jesteś dobry. Ale w sumie Ty to wiesz. / i.need.you
|
|
 |
|
nie ma nic bardziej smutnego jak cisza i ból. nic bardziej gorzkiego jak wiedzieć że odszedłeś.
|
|
 |
|
wypełniałeś moje życie a potem zobaczyłam jak odchodzisz.
|
|
|
|