 |
prędzej czy później to wszystko wróci , to co tak nagle wypadło nam z rąk . | dzyndzel
|
|
 |
I wzięło mnie dzisiaj na te pieprzone sentymenty . Powspominam sobie dawne chwile przez chwile .
|
|
 |
I znów po raz setny pieprzona bezsilność , łzy napływają ciągle do oczu , kolejne rozczarowanie i kolejna jesień przed nami . | dzyndzel
|
|
 |
Człowiek zawsze, ale to zawsze będzie kochać swoją pierwszą miłość.
|
|
 |
Bez Niego wiem, ze bym zginela w tym wielkim świecie... zwyczajnie nie dalabym rady!
|
|
 |
Wystarczyl mi tydzien na uczelni bym zrozumiala, ze doroslosc nie jest dla mnie, ze nadal jestem dzieckiem, ze nie ogarniam swiata, Poznania, zajebistych polaczen komunikacyjnych oraz przeraza mnie dyscyplina w szkole, narzucanie taaakiej ilosci wiedzy do mej glowy! Chcialabym wrocic do czasow gimnazjum, gdy problemem bylo to czy mama bedzie na czas pod szkola czy bede musiala na nia czekac w szkole....
|
|
 |
jesień idzie, cycki się schowają.
|
|
 |
Mam ochotę Cię obiąć. Wokół szyi.. drutem kolczastym.
|
|
 |
nie mówmy o problemach, załóżmy, że ich nie ma .
|
|
 |
Jako mała dziewczynka marzyłam o Księciu z bajki, jako nastolatka o wytatuowanym chuliganie a teraz i zawsze będę marzyła o Tobie.
|
|
 |
“Co w nim jest takiego , że ona czuje się , jakby osiągnęła coś wielkiego , za każdym razem, gdy on się uśmiecha .”
|
|
 |
Życzę Ci , abyś na pytanie , czego brakuje Ci do szczęścia , odpowiedział moim imieniem . | dzyndzelek
|
|
|
|