 |
stoje z boku i patrze jak burzymy nasz zwiazek, kawalek po kawalku...
|
|
 |
zastanawiam sie dosc czesto, czy kocham Cie, ktore jest wygrawerowane na sercu, ktore mi podarowales to tylko zwykly napis????
|
|
 |
tak, jestem slaba... juz nie umiem walczyc o swoje.... moje marzenia mam w dupie bo najzwyczajniej w swiecie przestalam o nie walczyc z powodu braku sil... nie umiem prowadzic walki przez cale zycie sama ze soba...
|
|
 |
odpuszczam... poraz kolejny, znow nie mam sil by walczyc...
|
|
 |
smialam sie z ludzi, ktorzy nie dawali sobie rady i prosili o przycisk "reset", dzis sama o nim marze..
|
|
 |
co mam zrobic jak Ty nie robisz nic w strone dobra? dlaczego to znow ja mam kochac za dwoch, starac sie za dwoch, przepraszac za dwoch, cierpiec za dwoch? przeciez mialo byc inaczej, myslalam, ze te 7 lat osobno czegos Cie nauczylo, najwidoczniej sie mylilam...
|
|
 |
czesto jest tak ze nic Cie nie obchodzi, nie wierzych w ludzi, nie ufasz, boisz sie ich, a to wszystko przez jednego dupka...
|
|
 |
NIGDY nie pytaj mnie, kiedy przestanę Cię kochać, bo jeszcze nie słyszałam o człowieku, który znałby datę swojej śmierci. ale nawet wtedy, kiedy umrę - przestanę kochać Cię tylko ciałem, bo duszą kochać będę już na wieki.
|
|
 |
mam ochotę przytulić się do Ciebie, posłuchać rytmu Twojego serca, pocałować Cię i poczuć to ciepło na ustach. :* TĄ OCHOTĘ MAM CAŁY CZAS.
|
|
 |
jestem głodna Twojego uśmiechu i spragniona Twojego spojrzenia
|
|
 |
odchodzili, od środka pozostawiając żałobną melodie złamanego serca, a Ty ? - zamieniłeś ją na najpiękniejszą piosenkę jaką mogłam sobie wyobrazić.
|
|
 |
podaj mi po jednym z powodów, dlaczego chciałbyś ze mną żyć i ze mną umrzeć
|
|
|
|