 |
Gdy na wietrze zapalasz świeczkę dobrze wiesz, że nic na tym świecie nie jest wieczne
|
|
 |
Chciałabym tu normalnie żyć ale mam w sobie przeszłość i tego nie wyrzucę.
|
|
 |
czasem jest tak źle, że siadam i po prostu zaczynam się śmiać
|
|
 |
czasem jest tak źle, że siadam i po prostu zaczynam się śmiać
|
|
 |
- Co w nim jest takiego spoko że z nim jesteś? - Co? ta cholerna radość za każdym razem kiedy ze mną rozmawia, ten jego słodki śmiech i głos, to że martwi się o mnie jak nikt inny, to że kocha mnie całym swoim serduszkiem, że jak sam mówi poświęca mi każdą minutę swojego życia, nieważne czy jest noc czy dzień, wiem że zawsze mogę na niego liczyć, to że jest wspaniały, to że wyzywa mnie i śmieję się ze mnie dosłownie codziennie, to że zawsze stara się poprawić mi humor, to że jest mój i tylko mój! To że krzyczy na mnie gdy potrzeba, to że wytrzymuję i nie ma dość, to że to właśnie w tym nieznośnym charakterze jestem tak mega mega mega mega zakochana, to że właśnie on jest moim własnym i nikogo innego, SŁONECZKIEM ;*
|
|
 |
Tobie oddać mogę dni, które są najbliższe mi, w twoich oczach widzę blask, on bije cały czas. Nawet ten najmniejszy gest uświadamia mi, że jest ktoś kto uszczęśliwia mnie i ochrania w każdym śnie, w każdym śnie.. Gdy w ramionach tulisz mnie, wszystko złe kończy się, cała drżę, twój cichy szept przenika mnie, tyle ciepła dajesz mi, masz w sobie tyle sił, by zawsze przy mnie być. Los mi szansę jedną dał, w niej znalazłam mały świat.
|
|
 |
Kolejnej nocy zaznaczyła na ścianie kreskę , zupełnie jak ludzie w więzieniu . Było ich dosyć sporo . Przeliczyła wszystkie i uśmiechnęła się lekko do siebie . - No . To już 13 noc w miesiącu , kiedy przez Ciebie nie mogę zasnąć . [ dzyndzel ]
|
|
 |
Zwykły chłopak . Wysoki , przystojny , duże piwne oczy i krótkie ciemne włosy . Nic więcej poza tym że to miłość mojego życia . [ dzyndzel ]
|
|
 |
Kiedy ktoś odchodzi, to nie po to, abyśmy za nim szli.
|
|
 |
czasami nawet zwykła codzienność, może być odczuwana jak magia.
|
|
 |
czasami ludzie po prostu muszą wypłakać wszystkie łzy, by zrobić miejsce dla dużego uśmiechu, który inaczej się nie zmieści.
|
|
 |
najbardziej docenia się ludzi w chwilach, gdy zdajemy sobie sprawę, że możemy ich stracić na zawsze.
|
|
|
|