 |
mówią zbyt wiele, nie wiedzą nic, oceniają po okładce, buzie im się nie zamykają, przenoszą ploty od jednej do drugiej, wszystko ma swoją moc. chcą zrównać z podłogą, obsypują błotem, odnoszą wrażenie że są na wygranej pozycji - ja przypominam, czym więcej o mnie gadają tym bardziej jestem zajebista. wystarczy współczucia dla wszystkich, przykro mi że macie tak nudne życie, marne aktorzyny. | paulysza
|
|
 |
jest jednym z największych skurwysynów na świecie, nikt tak cholernie nie manipuluje ludźmi, nikt tak perfekcyjnie nie kłamie w żywe oczy jak on, nikt nie jest tak cholernie zakochanym w sobie jak on. a ja? ja po prostu Go lubię bardziej niż powinnam. | paulysza
|
|
 |
dużo myślę, oddaję się pokusom, jestem naiwna, gadam ponad normę, piję bez umiaru, klnę za często, jestem wulgarna, chamska. gardzę, mam trudny charakter, zbyt czerwone włosy, lubię wysokie szpilki, mój bass w głośnikach jest maksymalny, piłka nożna to moje drugie życie, lubię brudne życie, nie obchodzi mnie opinia innych, nie jestem idealną córeczką, wyrabiają mi opinie po każdej imprezie, lubię Jego blond włosy i szczeniackie zachowanie. a tak po za tym mam cholernie wielkie serce, uważaj na mnie. | paulysza
|
|
 |
nie interesuje mnie to, jak jest. interesuje mnie to, jak będzie.
|
|
 |
życie to nie jest pudełko czekoladek, tylko beczka gówna.
|
|
 |
miłości nie utopisz w wódce.
|
|
 |
czasami potrzebujemy po prostu, żeby ktoś był obok.
|
|
 |
Nie myśl, że będziemy mogli cofnąć się,jeśli powiesz mi, że chcesz mocno mnie.
Tak, i wiedz, że to łamie mi serce,ale kurwa, nie chcę widzieć Ciebie więcej,
nigdy więcej./ VNM
|
|
 |
' I choć chciałbyś jesteś zbyt dobry,
Ona teraz na zawsze odchodzi
A ty nie umiesz strzelać i nie masz broni.. '
|
|
 |
' To, dawno między wami nic nie działało, nie dawało wam żyć .
Coś dawno przerwało między wami nić .
I ostatni raz chciałeś dziś sprawić żeby chciała być z tobą,
ale tylko z tobą, ale widzisz ją z kimś i robi to znowu .
I wariujesz i czujesz, że możesz za chwilę zrobić coś złego z tego powodu ,
Oni mówią zapomnij o, ale nie ma ich teraz, oni teraz śpią .
Spod fotela wyciągasz broń i choć nie umiesz strzelać
strzelisz mu w skroń . '
Dziękuje Ci za wszystko Kapliński < 3.
|
|
 |
' Wracam od niej, deszcz pada,
Który raz już próbujemy to naprawiać?
Trasa do mnie wciąż taka sama,
Pojedźmy przez Wolę dziś, proszę pana . '
|
|
|
|