 |
"Czuję, że nie mam po co żyć. I to nie tak, że za chwilę mi minie. To jedna z tych spraw, od których nie mogę uciec."
|
|
 |
"Chcę znów wierzyć, że warto walczyć o jutro, że trzeba żyć..."
|
|
 |
Nie jestem dziewczyną, z którą ktoś chciałby się związać. Nie mam czasu ani skłonności do romantycznych uniesień, a jeśli umawiam się z kimś - jedyne czego szukam, to towarzystwa i nic więcej.
|
|
 |
"Dlaczego tak trudno umrzeć?"
|
|
 |
Co tydzień mijam to samo miejsce i z każdym tygodniem boli coraz bardziej. Co tydzień wyobrażam sobie tam nas, kiedy wszystko było jeszcze dokonałe. Co tydzień choć na chwilę łapię oddech i się oddalam, staję w miejscu i pozwalam przeszłości odgrywać główną rolę. Co tydzień zastanawiam się, jak by było, gdyby to wszystko trwało nadal. Jak dziś wyglądałoby nasze życie? Co tydzień patrzę w ten sam punkt i co tydzień widzę to samo, co tydzień umieram przez krótką chwilę i nie mogę się pozbierać przez kilka następnych dni. Co tydzień przypominam sobie o Tobie, choć nigdy tak naprawdę nie zapomniałam. [ yezoo ]
|
|
 |
15 listopada 2012: "Tak bardzo chciałabym być kimś innym. Tak cholernie nienawidzę tego kim jestem." nic się nie zmieniło od tamtego czasu
|
|
 |
tak naprawdę to nigdy nie było końca
|
|
 |
|
Nie zdawałam sobie sprawy, że strata tak bardzo boli. Że ciąży i nie pozwala normalnie żyć. Że gdy próbujesz wstać to momentalnie upadasz. Że coś ciągnie do dołu. Nie wiedziałam, że pustka może być tak przerażająca. Jak coś, czego nie ma, może tak bardzo ranić? [ yezoo ]
|
|
 |
zaczynam się poważnie zastanawiać nad tym, dlaczego nic mi w życiu nie wychodzi
|
|
 |
"jeśli nie możesz dziś nikogo kochać, przynajmniej postaraj się nikogo nie skrzywdzić."
|
|
 |
Nie jestem w stanie poskładać tego ponownie. To nie to samo.
|
|
 |
[...] nie wiem co się stało ani jak doprowadziłam się do takiego stanu, ale jest, jak jest i mam kurewsko poważne problemy i nie wiem, czy da się z nimi coś zrobić. nie wiem, czy ze mną da się coś zrobić. ~ deliberacja
|
|
|
|