głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika monikax

Znowu się pogubilam w naszej znajomości...

i_am_born_sperm dodano: 5 grudnia 2015

Znowu się pogubilam w naszej znajomości...

Pamiętasz  kiedy powiedziałaś  że to już koniec? Że już go nie kochasz  że to wszystko minęło  prysło  zniknęło  ot tak? Kiedy wmawiałaś sobie  że to już przeszłość  że nie ma sensu zawracać  że trzeba iść do przodu  po nowe? Kiedy zarzekałaś się  że jego imię na wyświetlaczu telefonu to tylko nic nie znaczący zlepek liter  który nie wzbudza w Tobie żadnych uczuć? Kiedy obiecałaś sobie nowe życie i jego szybką realizację? I już wzięłaś głęboki wdech  który miał Ci ułatwić ten pierwszy krok do przodu  ale nagle się zachłysnęłaś. Wciąż boli  prawda?   yezoo

yezoo dodano: 5 grudnia 2015

Pamiętasz, kiedy powiedziałaś, że to już koniec? Że już go nie kochasz, że to wszystko minęło, prysło, zniknęło, ot tak? Kiedy wmawiałaś sobie, że to już przeszłość, że nie ma sensu zawracać, że trzeba iść do przodu, po nowe? Kiedy zarzekałaś się, że jego imię na wyświetlaczu telefonu to tylko nic nie znaczący zlepek liter, który nie wzbudza w Tobie żadnych uczuć? Kiedy obiecałaś sobie nowe życie i jego szybką realizację? I już wzięłaś głęboki wdech, który miał Ci ułatwić ten pierwszy krok do przodu, ale nagle się zachłysnęłaś. Wciąż boli, prawda? [ yezoo ]

Człowiek jest w stanie znieść wiele  ale psychika zagracona emocjonalnymi porażkami w końcu wysiada.   yezoo

yezoo dodano: 5 grudnia 2015

Człowiek jest w stanie znieść wiele, ale psychika zagracona emocjonalnymi porażkami w końcu wysiada. [ yezoo ]

Uwielbiam jego głos  dotyk  smak...

i_am_born_sperm dodano: 4 grudnia 2015

Uwielbiam jego głos, dotyk, smak...

 Brakuje mi tych spotkań  bo przez ten krótki czas wydawało mi się  że coś ma sens. Pewnie złudnie jak zwykle. Takie dziwne wrażenie  że warto cokolwiek. Prawie nie pamiętam tego uczucia  tak rzadko mnie odwiedza. Żyję  owszem. I właściwie nic poza tym. Na niczym mi jakoś szczególnie nie zależy. A wtedy przez krótką chwilę naprawdę mi się żyć chciało.

strikingly dodano: 25 listopada 2015

"Brakuje mi tych spotkań, bo przez ten krótki czas wydawało mi się, że coś ma sens. Pewnie złudnie jak zwykle. Takie dziwne wrażenie, że warto cokolwiek. Prawie nie pamiętam tego uczucia, tak rzadko mnie odwiedza. Żyję, owszem. I właściwie nic poza tym. Na niczym mi jakoś szczególnie nie zależy. A wtedy przez krótką chwilę naprawdę mi się żyć chciało."

Każdego dnia od nowa  w ten sam sposób  po tych samych ranach.   yezoo

yezoo dodano: 25 listopada 2015

Każdego dnia od nowa, w ten sam sposób, po tych samych ranach. [ yezoo ]

Nie jestem w stanie określić kim dla siebie jesteśmy. Niby tak daleko od siebie w codziennym życiu  pełnym innych zajęć. Wtedy udajemy obojętność. Jednak podczas innych spotkań  stajemy się inn  blizsi sobie  potrafimy rozmawiać  rozmieszac się i usmiechac do siebie. Powiedz mi które zachowanie jest prawdziwsze? Co na naprawdę nas łączy ? Uczucie czy ochota?

i_am_born_sperm dodano: 21 listopada 2015

Nie jestem w stanie określić kim dla siebie jesteśmy. Niby tak daleko od siebie w codziennym życiu, pełnym innych zajęć. Wtedy udajemy obojętność. Jednak podczas innych spotkań stajemy się inn, blizsi sobie, potrafimy rozmawiać, rozmieszac się i usmiechac do siebie. Powiedz mi,które zachowanie jest prawdziwsze? Co na naprawdę nas łączy ? Uczucie czy ochota?

Uwielbiam jego dotyk na moim ciele  uwielbiam dreszcze na rękach...

i_am_born_sperm dodano: 20 listopada 2015

Uwielbiam jego dotyk na moim ciele, uwielbiam dreszcze na rękach...

 Nie powinniśmy się rodzić kiedy nie wiemy jak żyć .

strikingly dodano: 18 listopada 2015

"Nie powinniśmy się rodzić kiedy nie wiemy jak żyć".

z uniesień pozostało mi uniesienie brwi  ze wzruszeń   wzruszenie ramion

wyimaginowanax dodano: 15 listopada 2015

z uniesień pozostało mi uniesienie brwi, ze wzruszeń - wzruszenie ramion

 Zamiast rzucić w ogień Twój pierwszy list albo go zanieść matce  ośmieliłam się go otworzyć. To właśnie było moją winą i reszta była już tylko nieuchronnym skutkiem. Chciałam sobie zakazać odpowiedzi na te nieszczęsne listy  których nie potrafiłam nie czytać. To straszne pasowanie się ze sobą nadwerężyło mi zdrowie. Ujrzałam przepaść  w którą miałam się rzucić. Zdjęło mnie obrzydzenie do siebie samej  ale nie mogłam się odważyć na odprawienie cię. Wpadłam w jakąś rozpacz  wolałam wtedy  abyś nie żył  niż żebyś do mnie nie należał.

strikingly dodano: 15 listopada 2015

"Zamiast rzucić w ogień Twój pierwszy list albo go zanieść matce, ośmieliłam się go otworzyć. To właśnie było moją winą i reszta była już tylko nieuchronnym skutkiem. Chciałam sobie zakazać odpowiedzi na te nieszczęsne listy, których nie potrafiłam nie czytać. To straszne pasowanie się ze sobą nadwerężyło mi zdrowie. Ujrzałam przepaść, w którą miałam się rzucić. Zdjęło mnie obrzydzenie do siebie samej, ale nie mogłam się odważyć na odprawienie cię. Wpadłam w jakąś rozpacz, wolałam wtedy, abyś nie żył, niż żebyś do mnie nie należał."

 Dla mnie łagodniał  lecz wobec reszty świata pozostawał sobą. Z jednej strony wciąż był tym samym mężczyzną  w którym się zakochałam  twardym i szorstkim  a z drugiej   zmienił się. Był wszystkim  czego pragnęłam  czego potrzebowałam od drugiego  niedoskonałego człowieka.

wyimaginowanax dodano: 8 listopada 2015

"Dla mnie łagodniał, lecz wobec reszty świata pozostawał sobą. Z jednej strony wciąż był tym samym mężczyzną, w którym się zakochałam, twardym i szorstkim, a z drugiej - zmienił się. Był wszystkim, czego pragnęłam, czego potrzebowałam od drugiego, niedoskonałego człowieka."

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć