| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jak już dzwonisz to chodź ze mną jeśli jesteś smutna. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | To umysł kreuje świat wokół nas. I nawet gdybyśmy stanęli tuż obok siebie na tej samej łące, moje oczy nigdy nie ujrzą tego, co widzą Twoje. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Pamiętam czasy - miejsca, aż mnie przechodzą dreszcze.
Jak nieprzytomnie się pogrążałem w bezsens. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Położyła spać się, gdy łza obmyła twarz jej. Kolejny raz zwątpiła w nas i w cały świat i w prawdę. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Czasem nie wiesz czy byłoby lepiej wam razem, bo z ostatnich marzeń nie wyszło za wiele, więc czemu tym razem miałoby się udać i nie wiesz czy warto dać siebie. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Są rzeczy, których chciałbym nie pamiętać, ale żadnej z nich nie chce się wyrzekać. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | W ciemności chcę wydrapać światło, o tym marzę. Chcę przestać być pękniętym zwierciadłem Twoich marzeń. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Najtrudniej w życiu patrzeć jest w oczy ukochanej osoby i widzieć pustkę. Zupełnie nic. Obojętność, zero tęsknoty. Najtrudniej czuć, że się ją kocha całym sobą. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Odrzuć lęk. Na tym polega dojrzałość. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Ideały się stały jakieś niewyraźne, wiem. 
To straszne, bo kiedyś były moje, własne.
I tracę je, tak samo jak tracę Ciebie i sens. 
Znów krzyczy mi o tym w pysk, kolejny pusty w myśli dzień.
Już nie wiem sam czy tego chcę, nie wiem co wokół dzieje się.
Nie mów kim byłem, że się zmieniłem, nie prowokuj mnie.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Tysięczny raz nasz mały świat kocha zwlekać.
Wypadkowa dekad, pustych słów i mocnych przeżyć.
Kochamy fart, tylko na to umiemy poczekać.
Szukaj bogów na ulicach, łatwiej jest w nich wierzyć. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Tu pośród martwych dusz, kurz opada wiele wolniej. Co rano trzeba wstać, a co wieczór zapomnieć. |  |  |  |