głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika monika1300

Dziwny przypadek  dziwne to wszystko. Mieszamy sobie w życiu  a potem płaczemy  że nie chcieliśmy zrobić nic złego.

mrs_porazka dodano: 2 kwietnia 2013

Dziwny przypadek, dziwne to wszystko. Mieszamy sobie w życiu, a potem płaczemy, że nie chcieliśmy zrobić nic złego.

Chcę tonąć w Twoich ramionach  chcę czuć się dobrze  chcę znów zacząć żyć.

mrs_porazka dodano: 2 kwietnia 2013

Chcę tonąć w Twoich ramionach, chcę czuć się dobrze, chcę znów zacząć żyć.

Samej byłoby mi lepiej. Nie dlatego  że sama byłabym szczęśliwa. Myślałam  że jeśli kogoś pokocham  a później związek się rozpadnie  mogę tego nie przeżyć. Łatwiej jest być samemu. Bo jeśli się nauczymy  że potrzebujemy miłości i ją stracimy  jeśli będziemy na kimś polegać  zbudujemy życie wokół związku  a później wszystko się rozpadnie   czy taki ból da się przeżyć? Utrata miłości jest jak uraz  jak umieranie. Z tą różnicą  że umieranie ma swój koniec. A to? Może trwać wiecznie.

yezoo dodano: 1 kwietnia 2013

Samej byłoby mi lepiej. Nie dlatego, że sama byłabym szczęśliwa. Myślałam, że jeśli kogoś pokocham, a później związek się rozpadnie, mogę tego nie przeżyć. Łatwiej jest być samemu. Bo jeśli się nauczymy, że potrzebujemy miłości i ją stracimy, jeśli będziemy na kimś polegać, zbudujemy życie wokół związku, a później wszystko się rozpadnie - czy taki ból da się przeżyć? Utrata miłości jest jak uraz, jak umieranie. Z tą różnicą, że umieranie ma swój koniec. A to? Może trwać wiecznie.

Jaka dola taki otacza nas tłum. incalculable

incalculable dodano: 1 kwietnia 2013

Jaka dola taki otacza nas tłum./incalculable/

Nie wiem jak długo brnę swoją drogą  wciąż próbuję się zmieniać  choć częściej z opłakanym skutkiem.. mimo wszelkich starań los uparcie działa mi wbrew. Znasz to? Coraz więcej powodów do wkurwień  ludzi wokół coraz mniej  przykre. incalculable

incalculable dodano: 1 kwietnia 2013

Nie wiem jak długo brnę swoją drogą, wciąż próbuję się zmieniać, choć częściej z opłakanym skutkiem.. mimo wszelkich starań los uparcie działa mi wbrew. Znasz to? Coraz więcej powodów do wkurwień, ludzi wokół coraz mniej, przykre./incalculable/

Za Ciebie kochanie  jesteś na pierwszym miejscu. Za co? Dobrze wiesz  za nadanie życiu sensu.

jachcenajamaice dodano: 1 kwietnia 2013

Za Ciebie kochanie, jesteś na pierwszym miejscu. Za co? Dobrze wiesz, za nadanie życiu sensu.

Ja potrzebowałam Ciebie  Ty potrzebowałeś THC.

jachcenajamaice dodano: 1 kwietnia 2013

Ja potrzebowałam Ciebie, Ty potrzebowałeś THC.

Nie warto starać się zatrzymywać przy sobie ludzi  przebaczając im każdy błąd  spędzać z nimi czas i każdego dnia obdarzać większym zaufaniem. Oni później i tak dokopią Ci tak mocno  że stracisz wiarę w innych.

jachcenajamaice dodano: 1 kwietnia 2013

Nie warto starać się zatrzymywać przy sobie ludzi, przebaczając im każdy błąd, spędzać z nimi czas i każdego dnia obdarzać większym zaufaniem. Oni później i tak dokopią Ci tak mocno, że stracisz wiarę w innych.

Bądź  bo to najlepsze co możesz dla mnie zrobić.

jachcenajamaice dodano: 1 kwietnia 2013

Bądź, bo to najlepsze co możesz dla mnie zrobić.

Łzami pokazuję jak bardzo sobie nie radze  jak cholernie nie rozumiem tego co się wokół dzieje.

jachcenajamaice dodano: 1 kwietnia 2013

Łzami pokazuję jak bardzo sobie nie radze, jak cholernie nie rozumiem tego co się wokół dzieje.

Chuje   chuje everywhere  i nikt mi nie wmówi że nie.

mrs_porazka dodano: 1 kwietnia 2013

Chuje , chuje everywhere, i nikt mi nie wmówi że nie.

Nienawidzę gdy przychodzi pijany  gdy kłóci się z mamą  gdy woła mnie co pięć minut by powiedzieć  że umiera  że przeprasza  że mu się pić chce  i że wszystko jest do dupy. Nienawidzę gdy wychodzi i robi się we mnie strach  który paraliżuje moje ciało  bo zaraz wiem co się stanie  jak się to wszystko skończy. Nienawidzę jak karze mi rozbierać buty  sweter  koszule i spodnie  bo sam nie daje rady. Jak chwieje się  wyzywa  mruczy coś pod nosem niezrozumiałego. Nienawidzę kiedy krzyczy  i kiedy boje się o niego tak mocno  że całą noc nie śpię z obawy że przestanie oddychać kiedy zasnę. Nienawidzę jak wyjeżdża moja mama a On robi sobie samowolkę i mnie nie słucha. Pije  wraca późno  sprawia że mam ochotę umrzeć  przez ten strach. Nienawidzę go  nie szanuję  i nie wytrzymuję z nim psychicznie  ale przecież to w końcu mój 'Tata'.

mrs_porazka dodano: 31 marca 2013

Nienawidzę gdy przychodzi pijany, gdy kłóci się z mamą, gdy woła mnie co pięć minut by powiedzieć, że umiera, że przeprasza, że mu się pić chce, i że wszystko jest do dupy. Nienawidzę gdy wychodzi i robi się we mnie strach, który paraliżuje moje ciało, bo zaraz wiem co się stanie, jak się to wszystko skończy. Nienawidzę jak karze mi rozbierać buty, sweter, koszule i spodnie, bo sam nie daje rady. Jak chwieje się, wyzywa, mruczy coś pod nosem niezrozumiałego. Nienawidzę kiedy krzyczy, i kiedy boje się o niego tak mocno, że całą noc nie śpię z obawy że przestanie oddychać kiedy zasnę. Nienawidzę jak wyjeżdża moja mama a On robi sobie samowolkę i mnie nie słucha. Pije, wraca późno, sprawia że mam ochotę umrzeć, przez ten strach. Nienawidzę go, nie szanuję, i nie wytrzymuję z nim psychicznie, ale przecież to w końcu mój 'Tata'.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć