 |
pierdolę sztuczną troskę. po co pytasz się "co tam" skoro wiesz, że i tak odpowiem "w porządku", nawet jeśli jestem o krok od odebrania sobie życia? żeby uspokoić sumienie? nie rób sobie kłopotu. skoro to, jak sobie radziłam nie obchodziło Cię tyle czasu nie udawaj, że nagle zauważasz, że chyba jednak nie jest tak w porządku i że się przejmujesz. po prostu nie bądź obłudna, bo to wkurwia bardziej niż ignorancja.
|
|
 |
Chcę Go przytulić, i mieć pewność, że będzie.
|
|
 |
Boże, mogłabym mieć pretensje, Ty i ja objęci, to tylko zdjęcie. ♥
|
|
 |
lubię spać, bo to trochę jak bycie martwym bez zabijania się. / ?
|
|
 |
Ty patrzysz w moje oczy - widzisz pieprzoną pewność. Dziś mogę grać o wszystko, lecz nie wszystko mi jedno.
|
|
 |
Czasem myślę, że nie muszę w sumie starać się o Ciebie, ale potem znowu leżę i nie czuję się najlepiej.
|
|
 |
dlaczego ktoś miałby wybrać mnie, skoro jest tyle lepszych opcji?
|
|
 |
Znam ten ból, kiedy ojca nie ma obok,
ale najważniejsze jest - móc dorastać będąc sobą.
|
|
 |
Dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic.
Bo nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić.
|
|
 |
Czasem uczucia dają uwieść się plotkom, a czyste serce zatrute jadem wpada w popłoch.
|
|
 |
Nie mogę sobie odpowiedzieć na pytanie czy Go kocham, bo wiem, że już nic nie będzie tak jak wcześniej, bo wiem, że nie jest tym kim chcę.
|
|
 |
Z biegiem czasu twarzy wokół coraz mniej znam..
|
|
|
|