 |
33 333 - psychodeliczna liczba ale dzięki :3!
|
|
 |
''Jeśli zacznie do ciebie któryś z tych chłopców
Powiedz, że nie rozumiesz, bo nie jesteś z Bronxu.''
|
|
 |
''Jesteś tak słodka, wiesz? To twoja najgorsza wada
Bo w środku jesteś gorzka, jak gorzka czekolada.''
|
|
 |
''Największy skarb to Twoja autonomia,
Twoja myśli niezależność, pomysłów symfonia,
Mózgów polifonia, i wtedy ma to sens, to jeden wers, a mógłbym pisać takie co dnia.
I dobrze wiesz, bo znasz swą siłę na wylot.
Co by świat Ci nie zrobił, tam zawsze będzie się paliło.''
|
|
 |
''Nie wierzę nawet w oddech który bierzesz przed szestastką.''
|
|
 |
"Znam cię dobrze, lepiej niż siebie samego,
Jesteś ogniem, wodą, powietrzem, ziemią, horyzontem,
Bo nie widzę nic innego, dopóki wschodzi i zachodzi słońce"
|
|
 |
''W 1989 roku poprosiłem mojego wujka, żeby przesłał mi kasetę z jazzem. Wysłał hip-hop. Tak zaczęła się moja przygoda z rapem. '' najlepszy o.s.t.r. ♥
|
|
 |
''Jeśli jesteś na siebie wkurwiony, to znaczy, że bardzo Ci zależy, by naprawić to co zrobiłeś źle. ''
|
|
 |
''Synku, jestem w budynku na innym levelu. ''
|
|
 |
Opowiem Ci o swoich planach, ułożonych parę dni temu trochę po północy. Siedziałam wtedy sama. Norma, nocami zawsze byłam sama. Sama ze swoimi myślami, sama ze sobą. Ciebie też nie było. Byłam w trakcie przyzwyczajania się do tego, szło mi całkiem dobrze, czasem byłam z siebie nawet dumna, że daję radę. Wtedy, tamtej nocy, zrozumiałam, wiesz? Zrozumiałam, że to był błąd. Błąd, którego nie żałuję być może tak jak powinnam, lecz który zaliczyłam do jednych z największych i tych najbardziej bolesnych. Usłyszałabym teraz 'Przecież byłaś szczęśliwa'. Wiem, że byłam. Byłam szczęśliwa, jak nigdy. Nie zapomnę. Zrozumiałam, że byłam sama dla siebie pułapką, tak skomplikowaną, że sama ją układając, nie znałabym drogi powrotu. Zrozumiałam, że przecież wciąż żyję i choćby nie wiem jak bolało, tego życia nie mogę zmarnować. Teraz cieszę się nim, cieszę się każdą chwilą, każdą drobnostką i wiesz, chociaż czasem jeszcze w oczach mam łzy, dziś jestem szczęśliwa. Naprawdę szczęśliwa. / Endoftime.
|
|
 |
Jego obecność, pozbywałam się widocznych tego śladów. Życie, nie boję się o nie. Dziś oddycham znacznie swobodniej. / Endoftime.
|
|
|
|