 |
Kocham Cię, ale co Cię to obchodzi..
|
|
 |
łatwiej jest mowic ze jest dobrze, niz tłumaczyć każdemu dlaczego najchetniej rozjebałabyś łeb o ścianę.
|
|
 |
Witaj Kochanie. Chciałabym tylko powiedzieć Ci, że Cię kocham. Tak wiem, masz to w dupie.
|
|
 |
Znasz może ten ból? Nie taki, przez który wylewasz morze łez, nie taki kiedy chcesz wziąć żyletkę i patrzeć na krew spływającą po dłoni, nie taki kiedy masz ochotę rozwalić wszystko co jest dookoła. Znasz taki ból, który rozsadza Cię od środka, ale Ty siedzisz spokojnie, bo nie możesz nic z tym zrobić? Taki pomieszany z bezsilnością, nie możesz nawet płakać. Patrzysz w jakiś punkt i czujesz, że po prostu jest i zdajesz sobie sprawę, że nawet czas go nie leczy. Masz wrażenie, że wariujesz, a wyglądasz tak zwyczajnie, jakby nic się nie działo. Znasz to? Ja też to znam.
|
|
 |
Brakuję mi go. Brakuję mi rozmów z nim, uśmiechu oraz humoru, który u mnie wywoływał. Tęsknie za nim. Za Jego oczami. Tylko szkoda, że on nie tęskni za mną.
|
|
 |
Za dużo myślę przed snem. Zbyt często o rozmowach, które nigdy się nie odbędą. Zbyt często o zdarzeniach, które pewnie nigdy nie będą miały miejsca. Zbyt często o miejscach, które przywołują wspomnienia. Zbyt często o ludziach, o których powinnam już dawno zapomnieć.
|
|
 |
ogarnij się dziewczynko, bo już połowa chłopaków wie jaki kolor majtek miałaś dziś na sobie.
|
|
 |
Możesz mówić, że go nie ma, ale w Twoich smutnych oczach zawsze będzie.
|
|
 |
Czasem wystarczyłoby zwykłe " jestem" nic więcej..
|
|
 |
Kiedy boli najbardziej? Chyba dopiero wtedy, kiedy uświadamiasz sobie, że walka tak naprawdę już nic nie zmieni.
|
|
 |
bądź dla mnie kimś, kogo nigdy nie miałam.
|
|
 |
jest mi cholernie ciężko patrzeć na Ciebie tak po prostu, jakby nigdy niczego pomiędzy nami nie było.
|
|
|
|