 |
|
Makijaz, ktory tak starannie dopracowywalam na nasze spotkanie rozmyl sie w oka mgnieniu. Nie przez deszcz. Przez lzy, a dokladniej przez Ciebie.
|
|
|
|
Bo nasze dlonie do siebie, tak idealnie pasuja..
|
|
|
|
I On tak szeptal mi to do ucha, a ja ze lzami w oczach zakochiwalam sie w Nim coraz bardziej. W takich momentach chcialam byc dla Niego wszystkim. Rozancem i ladacznica. I nigdy Go nie zawiesc lub rozczarowac.
|
|
|
|
To nie jest tak, ze jestem bez serca. - czasem musze je ukrywac, by nie dac sie zdeptac.
|
|
|
|
- Tesknilem, wiesz ? - Wiem.. Ale, jesli tak bardzo jak Ja, to Ci wspolczuje.
|
|
|
|
Zycie polega na wyborach. Wiem, 3 nad ranem - to na to pozna pora.
|
|
|
|
Takich czekoladowych oczu sie nie zapomina..
|
|
|
|
Podobno poczatki sa najpiekniejsze. Czemu nikt nie wspomina, ze najtrudniejsze ? Na kazdym kroku udajemy, by nie rozczarowac swoimi wadami, czekamy na Jego pierwszy ruch, by nie okazywac slabosci do Niego i nie wyznajemy swoich uczuc w obawie przed odrzuceniem. Do ostatniego etapu zazwyczaj sie rozpada.
|
|
|
|
Cholerny ucisk w klatce piersiowej, smutne oczy, udawany usmiech, powracajace uczucie zagubienia i bezradnosci. Znasz to ?
|
|
|
|
Zapomnialam juz, jak slodko brzmi Twoj szept.
|
|
|
|
Bo dzis jestem zwyczajna dziewczyna. Bez ubarwionych rzes, bez ulozonych wlosow, z lodowatymi rekami i mokrymi oczami - marzne od srodka. Nie wstydze sie swoich slabosci, tepretycznie nie. Konstrukcja naszego szczescia jest taka krucha..
|
|
|
|
- Kocham Cie.. - zakomunikowal nagle. - Dlaczego nigdy mi tego nie powiedziales ? - spytalam i sama slyszalam zal w swoim glosie. - Zdawalo mi sie, ze wiesz, bo to chyba bylo oczywiste ! A u mnie slowa sie nie licza. Ja nie kocham slowami. Nie lubie slow, niektore sa chyba tylko po to stworzone, zeby je cofac. Miedzy innymi po to stworzone jest ` kocham`.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
