głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika moniczk4

Wszystkie kobiety są piękne ale my Polki to już chyba przesadziłyśmy  d

blondyna_16 dodano: 20 maja 2013

Wszystkie kobiety są piękne ale my Polki to już chyba przesadziłyśmy ;d

A może zbyt rzadko zdajemy sobie sprawę jak wielkie szczęście mamy obok .

blondyna_16 dodano: 20 maja 2013

A może zbyt rzadko zdajemy sobie sprawę jak wielkie szczęście mamy obok .

Zdałam sobie sprawę   że nie jesteś już tym samym Bułcią   którego pokochałam .

blondyna_16 dodano: 20 maja 2013

Zdałam sobie sprawę , że nie jesteś już tym samym Bułcią , którego pokochałam .

okół pustka. Budzisz się rano i nie masz o czym myśleć  z kim związać marzeń. Zamykasz oczy i widzisz tylko ciemność. Próbujesz sobie kogoś wyobrazić  ale nagle zdajesz sobie sprawę z tego  że nikogo nie masz w głowie. A to  co miałaś kiedyś  odeszło. Zabiłaś w sobie wszystko.

zelekxmalinowy dodano: 13 maja 2013

okół pustka. Budzisz się rano i nie masz o czym myśleć, z kim związać marzeń. Zamykasz oczy i widzisz tylko ciemność. Próbujesz sobie kogoś wyobrazić, ale nagle zdajesz sobie sprawę z tego, że nikogo nie masz w głowie. A to, co miałaś kiedyś, odeszło. Zabiłaś w sobie wszystko.

Być może jeszcze kiedyś spotkamy się przypadkiem na ulicy   spojrzymy na siebie z uśmiechem i na nowo się poznamy.

zelekxmalinowy dodano: 12 maja 2013

Być może jeszcze kiedyś spotkamy się przypadkiem na ulicy , spojrzymy na siebie z uśmiechem i na nowo się poznamy.

Nig­dy nie roz­ma­wiała z nim o swoich oba­wach. Dlacze­go? Po­nieważ kiedy by­li ra­zem  wszys­tkie oba­wy zni­kały jak za dot­knięciem cza­rodziej­skiej różki. On po pros­tu przychodził  brał ją za rękę i pro­wadził ku ko­lej­ne­mu ek­scy­tujące­mu eta­powi jej życia. Choć cza­sami podążała za nim z opo­rami  często pełna niepo­koju  w je­go obec­ności czuła się bar­dzo pew­nie i bez­pie­cznie. Do­piero kiedy zos­ta­wała sa­ma  tak jak te­raz  pat­rzyła kry­tycznie na wszys­tko co się zdarzyło.

zelekxmalinowy dodano: 12 maja 2013

Nig­dy nie roz­ma­wiała z nim o swoich oba­wach. Dlacze­go? Po­nieważ kiedy by­li ra­zem, wszys­tkie oba­wy zni­kały jak za dot­knięciem cza­rodziej­skiej różki. On po pros­tu przychodził, brał ją za rękę i pro­wadził ku ko­lej­ne­mu ek­scy­tujące­mu eta­powi jej życia. Choć cza­sami podążała za nim z opo­rami, często pełna niepo­koju, w je­go obec­ności czuła się bar­dzo pew­nie i bez­pie­cznie. Do­piero kiedy zos­ta­wała sa­ma, tak jak te­raz, pat­rzyła kry­tycznie na wszys­tko co się zdarzyło.

Był dla niej ideałem i może właśnie dlatego usprawiedliwiała go przed wszystkimi  a także i przed samą sobą. Gdy nie dzwonił zrzucała winę na rozładowaną komórkę. Gdy nie przyjeżdżał uparcie twierdziła  że na pewno wypadło mu coś ważnego. Nawet  gdy zdradził wzięła winę na siebie twierdząc  że nie jest wystarczająco piękna i dobra. Powiesz  że jej naiwność nie miała hamulców. Masz rację  ale nie zawiniła tu ona sama. Te wszystkie hamulce popsuła miłość  zabierając przy tym granice zdrowego rozsądku.

zelekxmalinowy dodano: 12 maja 2013

Był dla niej ideałem i może właśnie dlatego usprawiedliwiała go przed wszystkimi, a także i przed samą sobą. Gdy nie dzwonił zrzucała winę na rozładowaną komórkę. Gdy nie przyjeżdżał uparcie twierdziła, że na pewno wypadło mu coś ważnego. Nawet, gdy zdradził wzięła winę na siebie twierdząc, że nie jest wystarczająco piękna i dobra. Powiesz, że jej naiwność nie miała hamulców. Masz rację, ale nie zawiniła tu ona sama. Te wszystkie hamulce popsuła miłość, zabierając przy tym granice zdrowego rozsądku.

Nie ma nic lepszego niż rzucenie się w Twoje objęcia w tym świecie przepełnionym samotnością.

zelekxmalinowy dodano: 12 maja 2013

Nie ma nic lepszego niż rzucenie się w Twoje objęcia w tym świecie przepełnionym samotnością.

Dopiero po czasie dowiadujemy się kim jesteśmy  kim zawsze byliśmy w oczach ludzi  których ceniliśmy ponad własne życie. Ile tak na prawdę dla nich znaczyliśmy  jaką wartość miały te wszystkie słowa  czym była każda obietnica. Dopiero po czasie okazuje się  że wszystko co było tak cholernie ważne  było niczym  nie liczyło się  że wszystko było ściemą.

zelekxmalinowy dodano: 12 maja 2013

Dopiero po czasie dowiadujemy się kim jesteśmy, kim zawsze byliśmy w oczach ludzi, których ceniliśmy ponad własne życie. Ile tak na prawdę dla nich znaczyliśmy, jaką wartość miały te wszystkie słowa, czym była każda obietnica. Dopiero po czasie okazuje się, że wszystko co było tak cholernie ważne, było niczym, nie liczyło się, że wszystko było ściemą.

Ona nie zna się na psychologii  ale potrafi czytać z ust. Ona kocha porządek  ale w jej pokoju ciężko cokolwiek znaleźć. Ona zawsze mówi prawdę  która brzmi gorzej od kłamstwa. Ona potrafi kochać.Ona zawsze patrzy w oczy  ale nikt jej nie rozumie. Ona kocha kwiaty  ale nie umie się nimi zajmować. Ona ufa ludziom  ale często tego żałuje. Ona kocha się śmiać  lecz bardzo często płacze. Ona ucieka od przeszłości  ale często pragnie cofnąć czas. Ona nie wierzy w cuda  ale gdy spada gwiazda   myśli życzenie. Ona tyle razy trzaskała drzwiami  ale zawsze wracała. Codziennie widzę ją w lustrze.

zelekxmalinowy dodano: 12 maja 2013

Ona nie zna się na psychologii, ale potrafi czytać z ust. Ona kocha porządek, ale w jej pokoju ciężko cokolwiek znaleźć. Ona zawsze mówi prawdę, która brzmi gorzej od kłamstwa. Ona potrafi kochać.Ona zawsze patrzy w oczy, ale nikt jej nie rozumie. Ona kocha kwiaty, ale nie umie się nimi zajmować. Ona ufa ludziom, ale często tego żałuje. Ona kocha się śmiać, lecz bardzo często płacze. Ona ucieka od przeszłości, ale często pragnie cofnąć czas. Ona nie wierzy w cuda, ale gdy spada gwiazda - myśli życzenie. Ona tyle razy trzaskała drzwiami, ale zawsze wracała. Codziennie widzę ją w lustrze.

nie obiecuj mi niczego. najlepiej nie wypowiadaj przy mnie tego słowa. nienawidzę obietnic. nie wierzę w nie. nie jestem w stanie nikomu niczego obiecać  i nie wymagam by ktokolwiek obiecywał coś mi. nikt nie jest pewny samego siebie na sto procent. nikt nie wie czy na pewno będzie tak  jak mówi. brak obietnic jest lepszy. brak obietnic nie niesie za sobą zawodu. brak obietnic mniej boli...

zelekxmalinowy dodano: 12 maja 2013

nie obiecuj mi niczego. najlepiej nie wypowiadaj przy mnie tego słowa. nienawidzę obietnic. nie wierzę w nie. nie jestem w stanie nikomu niczego obiecać, i nie wymagam by ktokolwiek obiecywał coś mi. nikt nie jest pewny samego siebie na sto procent. nikt nie wie czy na pewno będzie tak, jak mówi. brak obietnic jest lepszy. brak obietnic nie niesie za sobą zawodu. brak obietnic mniej boli...

Jest inaczej. Zupełnie inaczej. Już nie czekam aż zadzwonisz i powiesz  że żałujesz. Że nadal jestem dla Ciebie najważniejsza. Nie czytam już naszych rozmów  w których kłóciliśmy się o to  kto kogo bardziej kocha. Nie wspominam dni  kiedy wtulona w Twoje ciało nie mogłam zasnąć  bo męczyły mnie motylki w brzuchu. Kiedy całowałam Twoje usta i myślałam  że tak będzie już zawsze. Już nawet nie pamiętam zapachu Twoich perfum i Twojego głosu. Nie płaczę po nocach i nie piszę do Ciebie żałosnych sms'ów z nadzieją  że odpiszesz. Czasami przechodząc obok ławki  na której siedzieliśmy na pierwszym spotkaniu  coś łapie mnie za gardło. Ale to już nie to samo. Nie potrzebuję Cię. Męczyłam się pół roku i dopiero teraz mogę to przyznać. Zrozumiałam  że to półtora roku nic dla Ciebie nie znaczyło. Może byłam jedną z wielu. Może właśnie teraz mówisz swojej dziewczynie  że nigdy nie spotkałeś kogoś takiego. Że kochasz ją najmocniej na świecie. Chociaż zawsze mówiłeś to mi. Nie wiem. I nigdy się nie dowiem.

zelekxmalinowy dodano: 12 maja 2013

Jest inaczej. Zupełnie inaczej. Już nie czekam aż zadzwonisz i powiesz, że żałujesz. Że nadal jestem dla Ciebie najważniejsza. Nie czytam już naszych rozmów, w których kłóciliśmy się o to, kto kogo bardziej kocha. Nie wspominam dni, kiedy wtulona w Twoje ciało nie mogłam zasnąć, bo męczyły mnie motylki w brzuchu. Kiedy całowałam Twoje usta i myślałam, że tak będzie już zawsze. Już nawet nie pamiętam zapachu Twoich perfum i Twojego głosu. Nie płaczę po nocach i nie piszę do Ciebie żałosnych sms'ów z nadzieją, że odpiszesz. Czasami przechodząc obok ławki, na której siedzieliśmy na pierwszym spotkaniu, coś łapie mnie za gardło. Ale to już nie to samo. Nie potrzebuję Cię. Męczyłam się pół roku i dopiero teraz mogę to przyznać. Zrozumiałam, że to półtora roku nic dla Ciebie nie znaczyło. Może byłam jedną z wielu. Może właśnie teraz mówisz swojej dziewczynie, że nigdy nie spotkałeś kogoś takiego. Że kochasz ją najmocniej na świecie. Chociaż zawsze mówiłeś to mi. Nie wiem. I nigdy się nie dowiem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć