|
ja jestem anorektyczką, Ty kawałkiem pizzy . ;DD
|
|
|
`i okłamuj samą siebie że go nie kochasz,
a ty okłamuj siebie że ona nic dla Ciebie nie znaczy.`
|
|
|
największe marzenie ? - usłyszeć od Ciebie " kocham Cię ".
|
|
|
nie chce mi się już siedzieć na dostępnym na gg, by mieć nadzieję, że może akurat się odezwie. nie chcę już co dziesięć minut sprawdzać telefonu, bo może akurat napisał sms. nie chcę za każdym razem wychodząc ze szkoły rozglądać się we wszystkie strony, bo może on akurat tam stoi. nie chcę idąc przez miasto trzymać non stop uniesioną głowę, bo może akurat skończyło Ci się kakao i postanowiłeś iść do tego sklepu, obok którego właśnie przechodzę. no nie chcę, to boli.
|
|
|
Lubił jej uśmiech, włosy i oczy. Lubił każdą część jej. Lubił, ale gdy znalazła chłopaka, zrozumiał, że ko
|
|
|
znasz to uczucie, kiedy widzisz go z daleka i usilnie starasz się przypomnieć sobie sytuację ze swojego lub cudzego życia, która sprawi, że się zaśmiejesz po to tylko, aby przechodząc obok niego wyglądać na szczęśliwą osobę, która zapomniała o tym, jak ją zranił, jednakże jego widok tak Cię paraliżuje, że nie jesteś w stanie myśleć racjonalnie, nie słyszysz co mówią do Ciebie inni, a Twoje serce dostaje tachykardii i zdajesz sobie sprawę, że on nigdy już nie wyśle Ci sms-a na dobranoc, w którym tysiące dwukropków i gwiazdek sprawiały, że czułaś się najszczęśliwszą osobą na świecie, a po tym mijasz go ze smutnym, spuszczonym wzrokiem i zdajesz sobie sprawę, że nadal cholernie za nim tęsknisz?
|
|
|
Nawet nie wiesz jaką miałam ochotę to wszystko rzucić, odjechać stamtąd, uciec, nie widzieć Cię już więcej.
|
|
|
Chodź do mnie, by mieć więcej kolorowych wspomnień.
|
|
|
Kątem oka spoglądał na nią, pilnował jej wzrokiem, jednocześnie udając obojętnego.
|
|
|
Nie jesteś jakiś super fajny. Nie myślę o tobie 24h na dobę. I nawet nie jaram się tobą, gdy cię widzę. Ale masz w sobie coś, co sprawia, że chcę chodzić do miejsca, gdzie 'przez przypadek' mogłabym cię spotkać.
|
|
|
`i odszedł, już kolejny raz,
a ja wmawiam sobie, że wcale go nie potrzebowałam... `
|
|
|
kochała go. tak strasznie. bezgranicznie.
wiedziała, że dla jednego "chodź" rzuci wszystko co ma.
tak strasznie tęskniła. za każdym dniem. każdym promykiem słońca muskającym jego twarz.
każda nawet najmniejsza uliczka przypominała jej wspólne chwile.
I wie, że sercem zawsze są razem.
wie też, że nigdy nie zapomni chwil z nim < 3
|
|
|
|