 |
giń w moich myślach i giń kurwa we śnie. ./' marzenuh
|
|
 |
dokuczliwy brak ciepła wewnątrz siebie.
|
|
 |
niektórym ludziom trzeba przychylić nieba. żeby słońce wypaliło im oczy.
|
|
 |
widok Ciebie o poranku tworzy dobry dzień. dotyk Ciebie w południe sprawia, że jest coraz lepiej. brak Ciebie wieczorem ujawnia psychiczną bezradność.
|
|
 |
mam ochotę wykonać napad, okraść Cię z Twojego serca i brutalnie zapanować na uczuciami.
|
|
 |
tej historii nie było, to nigdy nie była miłość. może trochę na swój sposób, tak jak ten dym z papierosów. ./'
|
|
 |
tak na prawdę nie palę szlugów, choć wiele osób mówiło "spróbuj!" ale w dymie widzę takie rzeczy, przed którymi dziś się nie da zabezpieczyć. ./'
|
|
 |
i to, jak powiedział dużo wcześniej- że chce być jej osobistym powietrzem.. ./'
|
|
 |
ulica, latarnia, przypalona żarówka.. ona mówi, że sens jej ukradł. ./'
|
|
 |
może trochę na swój sposób, tak jak dym z papierosów.
|
|
 |
uroczo pozbawieni jakiejkolwiek moralności.
|
|
|
|