 |
Wiem, że nie wyszło za pierwszym razem. I wiem, że to nie ma żadnego sensu. Ale nie mogę oprzeć się wrażeniu, że należymy do siebie. Czy jest jakaś część ciebie, która chce spróbować jeszcze raz?
|
|
 |
odpuściłam, bo nie jestem taka, żeby nalegać.
|
|
 |
Nie jestem z tych, których zrozumiesz za pierwszym razem.
|
|
 |
-Czy można kochać i nienawidzić tę samą osobę?
-Można. Ale szybko gubisz się między "wypierdalaj" a "błagam, wróć".
|
|
 |
wszystko przecież w końcu, do cholery mija. '
|
|
 |
Ci, którzy mają coś do powiedzenie, na ogół są małomówni. Reszta pieprzy jak natchniona. ./'
|
|
 |
jak był skurwysynem, to pół biedy. [...] ale on był po prostu głupi i słaby. ./'
|
|
 |
pierdolę was. ale uśmiechajmy się do siebie. to takie sympatyczne.
|
|
 |
lepiej być człowiekiem, który głośno przeklina, niż małym, cichym skurwysynem.
|
|
 |
niektóre zbieżności nie powinny mieć miejsca. kurwa, nie żyjemy w tarocie. '
|
|
 |
Przecież nie można sterować uczuciami. Nie zakręcisz napływu emocji jak kranu z wodą.
|
|
 |
ułożył ją w swoim łóżku. żeby była bezpieczna. ./'
|
|
|
|