 |
|
mniej wyjebane w niego, tak jak w szkołę i inne takie ważne rzeczy - a może ja nie chcę, lubię go.
|
|
|
|
małymi kroczkami do celu - weź mnie popchnij, będzie szybciej.
|
|
|
|
nigdy o nim nie zapomnisz - też nie wierzę w cuda, kotek.
|
|
|
|
jesteś jednym z lepszych koszmarów.
|
|
|
|
Nie była księżniczką. Ale miała swój odrębny świat i swoją bajkę, do której nikt nie miał wstępu.
|
|
|
|
jesteś nienormalna - wyjebać ci.?
|
|
|
|
nie, kurwa nigdzie nie odejdzie, nie pozwolę mu odejść. Jeśli kurwa odejdzie, to będzie koniec.
|
|
|
|
to ten moment w którym wybucham płaczem a Ty odchodzisz.
|
|
|
|
boli mnie serce - to nie serce, to nerwobud - nieee, to serce - i tak pójdziesz do szkoły.
|
|
|
|
schrzaniłem - przecież się przyznał, mało mi było, musiałam dojebać do pieca.
|
|
|
|
już możesz wrócić, już się nie focham .
|
|
|
|
szarmancki cham z miłością na barkach, w sercu nosił jej imię.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
