głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika moneyy

O RANY RANY JESTEM NIEPOKONANY .

nofound dodano: 13 maja 2012

O RANY RANY JESTEM NIEPOKONANY .

Jestem Bogiem uświadom to sobie   Ty też jesteś Bogiem wyobraź to sobie .

nofound dodano: 13 maja 2012

Jestem Bogiem uświadom to sobie , Ty też jesteś Bogiem wyobraź to sobie .

Pokochaj mnie takiego jakim jestem i odnajdź w tym siebie .

nofound dodano: 13 maja 2012

Pokochaj mnie takiego jakim jestem i odnajdź w tym siebie .

Miała dość   dość łez   dość stania na krawędzi   pustych spojrzeń   niemych słów   fałszywych uśmiechów   nie gojących się ran   miała dość obserwowania jak wszyscy na nią patrzą a nic nie widzą...

nofound dodano: 13 maja 2012

Miała dość , dość łez , dość stania na krawędzi , pustych spojrzeń , niemych słów , fałszywych uśmiechów , nie gojących się ran , miała dość obserwowania jak wszyscy na nią patrzą a nic nie widzą...

Jak dawno mnie nie było i wszyscy o mnie pozapominali :    http:  www.formspring.me noofound   pytajcie :

nofound dodano: 13 maja 2012

Jak dawno mnie nie było i wszyscy o mnie pozapominali :( - http://www.formspring.me/noofound / pytajcie :))))))))

był niedzielny poranek   jakoś około 5 6. spaliśmy  gdy nagle obudził mnie dziwny syk  który wskazywał na jedno   tłumienie bólu. odwórciłam się w stronę Damiana  który tej nocy był gdzieś na imprezie. spojrzałam na Jego twarz   blada  cała zalana potem. 'co jest kurwa' zapytałam patrząc na Niego. spojrzał na mnie  już prawie nieobecnym wzrokiem. 'nic Niunia śpij'   ledwie wyszeptał.'jesteś najebany jak sam skurwysyn'  wkurwiłam się. zdjęłam z Niego kołdrę  by ogarnąć co jest  i przeraziłam się. cała prawa strona łóżka zalana była krwią która wypływała z Jego boku. patrzyłam na Niego przerażona. 'wstawaj jedziemy na pogotowie' krzyknęłam. nie był w stanie się podnieść.'małe draśnięcie' powiedział po czym usiadł na łóżko powoli wstał  i wyjebał się  odleciał  z bólu.nie mając pojęcia co robić  zadzwoniłam po karetkę byli po chwili zabierając Go na noszach a ja zalana łzami błagałam Boga by ten debil przeżył. tak  wiele razy bałam się że Go stracę   tak na zawsze.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 13 maja 2012

był niedzielny poranek - jakoś około 5-6. spaliśmy, gdy nagle obudził mnie dziwny syk, który wskazywał na jedno - tłumienie bólu. odwórciłam się w stronę Damiana, który tej nocy był gdzieś na imprezie. spojrzałam na Jego twarz - blada, cała zalana potem. 'co jest kurwa'-zapytałam,patrząc na Niego. spojrzał na mnie, już prawie nieobecnym wzrokiem. 'nic Niunia,śpij' - ledwie wyszeptał.'jesteś najebany jak sam skurwysyn'- wkurwiłam się. zdjęłam z Niego kołdrę, by ogarnąć co jest, i przeraziłam się. cała prawa strona łóżka zalana była krwią,która wypływała z Jego boku. patrzyłam na Niego przerażona. 'wstawaj,jedziemy na pogotowie'-krzyknęłam. nie był w stanie się podnieść.'małe draśnięcie'-powiedział,po czym usiadł na łóżko,powoli wstał, i wyjebał się -odleciał, z bólu.nie mając pojęcia co robić, zadzwoniłam po karetkę-byli po chwili,zabierając Go na noszach,a ja zalana łzami,błagałam Boga by ten debil przeżył. tak, wiele razy bałam się,że Go stracę - tak na zawsze. || kissmyshoes

wiele razy przepraszał za krzywe akcje po pijaku. nie jestem w stanie policzyć ile razy rozpierdolił szybę na klatce  czy w aucie   bo się wkurwił. milion razy Jego zapijaczona morda wywoływała moje łzy. setki razy jeździłam z Nim na pogotowie  cała upaćkana w Jego krwi  gdy tylko się napierdalał. wiele razy wprowadzałam Go do domu  bo nie był w stanie wejść o własnych siłach. kilka razy przyjebałam mu z pięści w twarz  za picie. tak wiele razy mówiliśmy sobie też słowa  których nie chcieliśmy słyszeć  a które wywoływała złość i alkohol  który potrafi wypijać litrami. nie  nie jest idealny   żaden facet nie jest.    kissmyshoes

koosmaty dodano: 13 maja 2012

wiele razy przepraszał za krzywe akcje po pijaku. nie jestem w stanie policzyć ile razy rozpierdolił szybę na klatce, czy w aucie - bo się wkurwił. milion razy Jego zapijaczona morda wywoływała moje łzy. setki razy jeździłam z Nim na pogotowie, cała upaćkana w Jego krwi, gdy tylko się napierdalał. wiele razy wprowadzałam Go do domu, bo nie był w stanie wejść o własnych siłach. kilka razy przyjebałam mu z pięści w twarz, za picie. tak wiele razy mówiliśmy sobie też słowa, których nie chcieliśmy słyszeć, a które wywoływała złość i alkohol, który potrafi wypijać litrami. nie, nie jest idealny - żaden facet nie jest. || kissmyshoes

kocham Cię part 5413619856149

zozolandia dodano: 13 maja 2012

kocham Cię part 5413619856149

Gdyby tęsknił to by powiedział. Gdyby chciał to by napisał. Gdyby kochał to by się starał. Żadnego ale.

sitqa dodano: 12 maja 2012

Gdyby tęsknił to by powiedział. Gdyby chciał to by napisał. Gdyby kochał to by się starał. Żadnego ale.

znów przyszły te czasy  kiedy to uśmiechnięcie się jest trudniejsze niż jakiekolwiek zadanie z matmy.

sitqa dodano: 12 maja 2012

znów przyszły te czasy, kiedy to uśmiechnięcie się jest trudniejsze niż jakiekolwiek zadanie z matmy.

Jestem sobą   i nie przepraszam za to że komuś się nie podobam.

sitqa dodano: 12 maja 2012

Jestem sobą , i nie przepraszam za to że komuś się nie podobam.
Autor cytatu: strippeer

tak naprawdę trudno zdefiniować naszą relację .

sitqa dodano: 12 maja 2012

tak naprawdę trudno zdefiniować naszą relację .
Autor cytatu: ansomia

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć