 |
|
I obiecuję, że jeśli jeszcze raz spojrzy na mnie ta Twoja szmata to wydrapie jej oczy!
|
|
|
|
Przyjmijmy, że Twoje oczy są polem marihuany. Twoje dłonie jak amfetamina. sposób w jaki całujesz uzależnia, niczym heroina. gdyby sprawy tak wyglądały, byłabym narkomanką, i to nieźle wpakowaną w to gówno.
|
|
|
|
Zazdrosny frustrat z piwem w ręku - sory, nie tego chcę !
|
|
|
|
Wypierdalaj mi z głowy, ale już !
|
|
|
|
gdyby żadne serduszka nie pękały .
|
|
|
|
życie nie bajka , a czysty hardcor.
|
|
|
|
zaraz zamknę Ci usta.... moimi ustami - wyszeptał.
|
|
|
|
trochę głupio mówić ' kocham Cię ' kiedy wiesz że nie usłyszysz ' ja Ciebie też
|
|
|
|
chuj mnie trafia gdy wiem , że u Ciebie jest źle. ziomuś pamiętaj , Twój problem - to mój problem
|
|
|
|
na samą myśl o nim tęczówki zmieniają się w kształt serca.
|
|
|
|
Podziwiam tego, który zaprojektował mój życiorys. Gratuluje wyobraźni.
|
|
|
|
A co zrobisz jak odejdzie? - Zainwestuję w respirator.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
