 |
papieros ma smak życia i nie smakuje mi wcale .
|
|
 |
Spalić smutki jak papierosa.Wiesz, dobrze jest czasem pomarzyć
|
|
 |
Melanżuj tak, byś następnego dnia mówił: Nigdy więcej.
|
|
 |
leżąc na podłodze z papierosem w ręku, wciąż zastanawiała się, czy lepsze jest bezsensowne życie czy sensowna śmierć.
|
|
 |
Zamiast w szkole znajdziesz mnie gdzieś na ławce, z piwem w ręku i paczką fajek w tylnej kieszeni moich spodni .
|
|
 |
trochę alkoholu, papierosów, dobrego towarzystwa i patrze na świat inaczej.
|
|
 |
wszystko co było puścić z dymem, pierdolić ten cały sentyment
|
|
 |
Papieros trzymany między dwoma palcami prawej ręki nie dawał nic pożytecznego. Nic, a nic. A jednak paliła, dlaczego? Nikt tego nie wie. Może chciała żeby po prostu przyszedł do niej i powiedział 'rzuć to, skarbie'
|
|
 |
kochałam, więc wiem co to ból, dziwko.
|
|
 |
“Zostanę tu. Spokojnie usiądę i zastanowię się nad swymi niespełnionymi marzeniami, niezrealizowanymi celami, nad osobą, którą co dzień widzę w lustrze. Nie, nie mam żalu. Do nikogo, nawet do siebie. Jest mi przykro patrząc w przeszłość wiedząc, że cudowne chwile minęły. Mimo, że trwa nowy rozdział w moim życiu. Mimo poświecenia, mimo codziennego spalania się. Nie, nie żałuję że jest. Żałuje, że się skończyło, że nie można mieć w życiu wszystkiego.”
|
|
 |
Dziś nie odbieram już telefonu, nie analizuję starych esemesów zatrzymanych gdzieś na dnie skrzynki odbiorczej, nie czytam zapełnionego milionami rozmów archiwum na gadu, nie przeglądam jego zdjęć uśmiechając się do ekranu, nie zwracam uwagi na jego imię widniejące w prawym dolnym kąciku pulpitu, nie wierzę w jego słowa, w te obietnice, dzisiaj nie czuję już nic, dla mnie dzisiaj on już nie istnieje..
|
|
 |
Czasami mam ochotę iść, nie patrzeć za siebie, nie wracać, nie czuć nic i nic nie wiedzieć.
|
|
|
|