 |
' Ty to nazwij jak chcesz, potrzebuję detoksu, rezurekcji, potrzebny mi lek, choć kropla porządku w morzu chaosu, który już mnie męczy. Mam dosyć już marnowania energii na bzdety bez znaczenia, zbyt wiele rzeczy nie daje mi nic, a tylko coś ze mnie zabiera. '
|
|
 |
Niech będzie pięknie, ogarnijmy ten bałagan
Poczuj się bezpiecznie i pewnie - kochaj błagam.
|
|
 |
Nie da się zaprzeczyć też robiłem złe rzeczy
zachowywać się jak kretyn zdarzyło się niestety.
|
|
 |
Myślisz, że nic nie wiem, a ja wiem o tobie wszystko
Jesteś zwykła dziwką rozkminiłem cię szybko.
|
|
 |
I wiedz, że z Tobą pod prąd mogę iść,
nawet stąd, przez tą autostradę życia.
|
|
 |
Spróbuj zamarzyć, zapomnieć o problemach.
|
|
 |
' Mimo, że to przyszłość, a jednak napawa mnie lękiem, że tak żyjąc jak teraz nigdy nie zwyciężę jej. I wiem, że muszę robić więcej, chociaż dobrze wiem, że jestem wiecznie krok przed szczęściem. '
|
|
 |
Te emocje,nie oddadzą ich słowa.
Ten aromat tamtych chwil ,chciałbym poczuć od nowa.
|
|
 |
Szanuj co masz, pamiętaj skąd pochodzisz
Największy ból, gdy ktoś bliski zawodzi.
|
|
 |
Na dno spaść jest łatwo, dużo trudniej jest wstać.
|
|
 |
Trzeba umieć żyć, żeby umrzeć,
Trzeba umieć umrzeć by żyć.
|
|
 |
Mama mi mówiła, ziomek: "Ucz się, pracuj, zdobądź żonę."
Tata na to: "Baw się chłopcze, jeszcze się urobisz po łokcie."
|
|
|
|