 |
'jeśli dożyjesz stu lat , to ja chcę żyć sto lat minus jeden dzień,żebym nigdy nie musiał żyć bez Ciebie'. \kubuś puchatek.
|
|
 |
czasem zastanawiam się czy życie ma sens. niby życie daje nam możliwość nacieszyć się ludźmi których mamy obok. ale równocześnie nam ich zabiera. nie rozumiem tego.
|
|
 |
zaniedbuje wszystko inne i nie wiem czy to ma sens.
|
|
 |
wczoraj mnie ciągnie na dno
jutra nie znam
|
|
 |
wyjrzyj przez okno, zobacz czy tam jeszcze jestem
może zobaczysz butem zrobione na śniegu serce
popatrz sobie na nie, to jak moich uczuć kalka,
może będzie jeszcze całe, bo moje jest już w kawałkach.
|
|
 |
wiem, że leżysz zapłakana, kiedy piszesz sms-y
i dobija mnie świadomość, że nie mogę Cię pocieszyć
bo ciągle mi zależy, chciałbym móc Ci teraz pomóc
wiem, że Ty teraz nie możesz gadać, i chcesz
żebym wszedł do domu.
|
|
 |
Twoja mama zostawiła
mi otwartą furtkę.
zapytała czy nie wchodzę, powiedziałem, że nie zaraz
chociaż kusiło mnie bardzo wiem, że byś tego nie chciała.
|
|
 |
i nie mogłem zapamiętać, gdzie dokładnie mieszkasz właśnie
54 - teraz trafiłbym tam zawsze, i stoję tu na śniegu
chociaż odzież już przemokła, to nie czuję tego mrozu.
jedynie ten mocny ból od środka
|
|
 |
choć po mału przeczuwałem, że im będę lepszy i
bardziej idealny, tym prędzej coś się spieprzy
dziś stoję pod Twym domem, czuję złych emocji fale
i patrzę na próg drzwi, w których ostatnio Cię całowałem..
|
|
 |
mogłaś być tą jedyną, byłaś moim ideałem
a najgorsze w tym wszystkim, jest to, że jesteś nim dalej
każdy Twój ból czułem na sobie, kiedy Cię pocieszałem
i mogłem go czuć podwójnie, żebyś Ty nie czuła wcale.
|
|
 |
Choć nie znaliśmy się długo, byłaś bliską mi osobą
przez ten okres, nie widziałem świata poza Tobą
i dalej go nie widzę, nie wiem jak sobie poradzę.
znasz ten ból, kiedy uczucia biorą nad Tobą władzę?
|
|
 |
I to wróci do nich zanim znowu staną nad przepaścią
nie skoczą w otchłań za nic, bo boją się że upadną
|
|
|
|