 |
i ten irracjonalny strach, przeszywający od środka w obawie straty, czegoś, czego tak naprawdę nie posiadam
|
|
 |
nauczyłam się Ciebie po prostu chcieć.
|
|
 |
Pijąc po raz kolejny herbatę, słuchając tej samej piosenki nie wiem, czy śmiać się, czy płakać.
|
|
 |
pieprzę, ja nie nadążam, wysiadam.
|
|
 |
I należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania
|
|
 |
Razem tak wiele, choc obiektywnie prawie wcale ale piekna byla kazda chwila spedzona razem..
|
|
 |
wszystko bez sensu lecz nic bez znaczenia..
|
|
 |
niesie sie pozytywna myśl, że nie jest źle, że to wszystko ma jakiś sens.
|
|
 |
a nocą znów wymyślę dla nas miłość.
|
|
 |
to, że mijamy się bez słowa? kwestia przyzwyczajenia..
|
|
 |
może nie dziś. nie jutro. ale pewnego dnia. i do końca swojego życia.
|
|
|
|