 |
-Mała, kurwa, wytłumacz mi coś. -No mosiek, dajesz. -Dlaczego kryjesz w sobie tak wiele osób? Zobacz, grasz w szkole całkiem głupiutką laskę a potrafisz siedzieć tu ze mną i gadać lepiej niż psycholog. Potrafisz wyjść na osiedle bez żadnego makijażu ale masz dni, że nie wychodzisz z kibla trzy godziny. W Twojej szafie zjadę szereg męskich koszulek i drugie tyle eleganckich bluzek. Masz od chuja najek ale wciąż skomlisz o jeszcze jedne szpilki. Ryczysz nad psem porzuconym na ulicy i darzysz tym cholernym uśmiechem każdego bezdomnego ale potrafisz być zimną suką nawet dla przyjaciół. Czasami robisz z siebie słodką i niewinną dziewczynkę a gdy ktoś chce Cię skrzywdzić rozpierdalasz psychikę. Zapierdalasz w dresach ale wciąż kupujesz nowe spódniczki. Robisz boruty w szkole jednocześnie mając b.dobre zachowanie. Trzymasz się z chłopakami a masz dziewczynę. Nie przyznajesz się do miłości mimo, że po szczeniacku zarysowujesz zeszyt serduszkami. cz.1
|
|
 |
Uciekasz z domu nei dając znaku życia, a potem masz pretensje o zamartwianie się. Zgrywasz tak cholernie silną a rozklejasz się przy pierwszej lepszej okazji. To jest tylko kilka przykładów, mała. Kim ty jesteś? Bo raz jesteś moją małą dziewczynką a raz laską, której w ogóle nie poznaję. Młoda londyński braciszek Cię kocha, ale musisz wiedzieć kim jesteś, bo zbyt długo dryfujesz szukając siebie. -też Cię kocham. cz.2 /improwizacyjna
|
|
 |
Some say, I'll be better without you, but they don't know you like I do or at least the sides I thought I knew. I can't bear this time It drags on as I lose my mind Reminded by things I find. [..] I won't rise until this battle's won, my dignity's become undone.[..] There will be times, we'll try and give it up bursting at the seams, no doubt. We'll almost fall apart, then burn to pieces so watch them turn to dust, but nothing will ever taint us.[..] Will he, will he still remember me? Will he still love me even when he's free? Or will he go back to the place where he will choose the poison over me? [..] I won't go. /Adele.
|
|
 |
Zjebaliście psychikę mi, od niej spierdalać. /improwizacyjna
|
|
 |
życie sprawia że płacz to hobby.
|
|
 |
Rozkurwianie na łyżwach, darcie się, przeganianie dzieciaków włażących pod nogi, chowanie się za namiotem, jaranie blanta, śledzenie, nabijanie się za oknami pizzerii. Czwóreczka sprzed kilku lat. /improwizacyjna
|
|
 |
no bo najlepiej, olać, uciec, świetne rozwiązanie, nie?
|
|
 |
- jesteś nieodpowiedzialna. - ja? to Ty miałaś mnie pilnować i wychować na dojrzałą, rozsądną, pełną rozumu kobietę, Mamo.
|
|
 |
Nikt nie mówił, że będzie pięknie ale dużo na to wskazywało .
|
|
 |
Modliłam się, że i może my się w końcu połączymy.
|
|
 |
Mam dość. Mógłbyś się chociaż zdecydować. Nie chcę być twoim 'wyjściem awaryjnym', niczym w rodzaju 'jeśli nie ta, to ewentualnie tamta może być', bo wiem, jak jest naprawdę. Przecież wiem, że nie chcesz ze mną być, więc skoro już zerwałeś, to po chuj prosiłeś mnie o tą pierdoloną drugą szansę? Wtedy może ci zależało, ale teraz znów masz wyjebane. Zdecyduj się, chłopcze, czego ty właściwie chcesz... Bo uczucia to nie zabawka, a czyjeś zaufanie mozesz bardzo łatwo stracic i nigdy nie będziesz pewien, czy je odzyskasz
|
|
 |
teraz mi coś wytłumacz, bo nie rozumiem. dlaczego w ogóle do mnie piszesz? dlaczego ciągle mi słodzisz? dlaczego mówisz mi, że jestem piękna? dlaczego próbujesz mnie w sobie rozkochać? DLACZEGO? żebyś teraz ty mógł się kimś pobawić, tak jak bawiono się tobą? nie rozumiesz, że każdy ma uczucia?
|
|
|
|